Przypadki polskiej szkoły plakatu

We środę w TVP 1 o 12.15 premiera filmu dokumentalnego „Druga strona plakatu" Marcina Latało – pisze Małgorzata Piwowar

Publikacja: 02.05.2012 14:00

Przypadki polskiej szkoły plakatu

Foto: materiały prasowe

Na zakończonym w połowie kwietnia 55. prestiżowym konkursie programów telewizyjnych – New York Festivals 2012, dokument zdobył Srebrny Medal w kategorii „edukacja".

Film przypomina historię słynnej polskiej szkoły plakatu, która zyskała światowy rozgłos w latach 60. ubiegłego wieku. Wyróżniało ją skupienie twórców na sztuce, a nie komercji.

Pomysł na opowieść jest prosty - młoda graficzka, Anna, ma wykonać plakat do filmu Marcina Latałły. By jak najlepiej przygotować się do wykonania zadania, odwiedza krytyków sztuki, czołowych współczesnych artystów z Polski i z Francji m.in. Mieczysława Wasilewskiego, Lecha Majewskiego, Marcina Mroszczaka, Andrzeja Pągowskiego, Michela Quareza. Rozmawia także z reżyserami: Andrzejem Wajdą, Agnieszką Holland, Krzysztofem Zanussim.

Andrzej Wajda opowiada m.in. historię plakatu do „Popiołu i diamentu", który w ciągu jednej nocy stworzył Wojciech Fangor. Projektowanie wymagało wówczas nie tylko umiejętności esencjonalnego pokazania spektaklu, filmu, czy innego wydarzenia artystycznego, ale także przekazania ważnych treści społecznych, czy politycznych, których nie zakwestionowałaby ówczesna cenzura. A potrafiła być bardzo podejrzliwa, co wspomina Marek Freudenreich, grafik, opowiadając o pierwszomajowym plakacie z tamtego czasu. Zakwestionowany został widniejący na nim bukiet biało-czerwonych róż, ponieważ róże miały kolce... Dopiero po retuszu plakat mógł zostać powielony i rozlepiony.

Waldemar Świerzy przywołuje natomiast towarzyskie spotkania z kolegami w warszawskiej restauracji „Kameralna", które bacznie  obserwowane były przez ubeków.

Występująca w filmie Maria Kurpik, dyrektor Muzeum Plakatu w Wilanowie, opowiada o fenomenie kierowanej przez siebie placówki. To pierwsze takie muzeum na świecie, działa od 1968 roku. Świetna passa rozpoczęła się jednak dużo wcześniej - w 1948 roku na Międzynarodowej Wystawie Plakatu Filmowego w Wiedniu, podczas której Henryk Tomaszewski odebrał pięć pierwszych nagród za swoje prace.

Prestiżową imprezą było Międzynarodowe Biennale Plakatu, którego pierwsza edycja odbyła się w 1966 roku. Swoją pracę nadesłał wówczas sam Andy Warhol.

W filmie wykorzystane zostały także materiały archiwalne - przede wszystkim fragmenty rozmów z nieżyjącymi już artystami. Widzowie zobaczą wiele plakatów, które trwale zapisały się w pamięci i wyznaczały kolejne sposoby myślenia o tej formie przekazu. I niemal na koniec usłyszą gorzkie słowa wypowiadane przez jednego z artystów, o tym, że dziś cenzury politycznej już wprawdzie nie ma, ale jest inna - czy to, co się zaprojektowało - sprzeda się.

Smutne.

Na zakończonym w połowie kwietnia 55. prestiżowym konkursie programów telewizyjnych – New York Festivals 2012, dokument zdobył Srebrny Medal w kategorii „edukacja".

Film przypomina historię słynnej polskiej szkoły plakatu, która zyskała światowy rozgłos w latach 60. ubiegłego wieku. Wyróżniało ją skupienie twórców na sztuce, a nie komercji.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne