W gościnie u Fridy Kahlo

Francuski dokument „W błękitnym domu Fridy Kahlo" to przede wszystkim opowieść gościach, którzy znaleźli schronienie w domu meksykańskiej artystki. Premiera w sobotę o 20.45 w Planete - pisze Małgorzata Piwowar.

Publikacja: 18.01.2014 14:47

W błękitnym domu Fridy Kahlo

W błękitnym domu Fridy Kahlo

Foto: materiały prasowe

Współgospodarzem błękitnego domu był Diego Rivera, nauczyciel Fridy, jej kochanek i mąż w jednej osobie. Kahlo, gdy miała 18 przeżyła bardzo poważny wypadek, po którym z pogruchotanym kręgosłupem trzy miesiące leżała unieruchomiona w szpitalu. Właśnie wtedy zaczęła tworzyć swoje pierwsze obrazy.

Jej rodzicom nie podobało się, że zakochała się w Diego, bo był komunistą. Mimo to pobrali się 21 sierpnia 1929 roku. On był już wtedy twórcą legendarnych fresków w San Francisco, Detroit. Znał Europę z długich podróży. Zamieszkali razem w replice rodzinnego błękitnego domu. Składał się z dwóch niezależnych budynków, tak by każde z nich mogło wieść swoje oddzielne życie. Diego był kolekcjonerem kobiet, a na liście jego kochanek figurowała nawet siostra Fridy. Frida przebaczała mu zdrady, wierząc, że ich uczucie przetrwa wszystkie burze. On był mniej tolerancyjny - nie przeszkadzały mu romanse ukochanej z kobietami, za to z mężczyznami – bardzo.

Tworzyli ekstrawagancką, wyrazistą parę, a w ich domu znajdowali schronienie nie tylko artyści, ale także intelektualiści, poeci i szpiedzy. I nic dziwnego były lata 30. XX wieku – czas przejmowania władzy przez reżimy totalitarne w Europie. W 1937 roku pomieszkiwał u nich Lew Trocki, rewolucjonista na wygnaniu razem z żoną Natalią, a także Andre Breton, surrealistyczny poeta - obaj opowiadający się za tym, że sztuka może doprowadzić do rewolucji obyczajowej i społecznej.

Z Trockim Frida miała romans i nawet podarowała mu swój autoportret.

Zaprzyjaźniła się z życiową partnerką Bretona - Jacqueline.

W błękitnym domu powstał „Manifest niezależnej sztuki rewolucyjnej" – dzieło Trockiego i Bretona, ogłoszony w lipcu 1938 roku. Podpisał się pod nim także Rivera, choć nie miał ponoć udziału w jego tworzeniu. A kiedy Breton wyjechał między Trockim i Riverą doszło do konfliktu – zaczęło się od ciasteczkowej czaszki Stalina, którą gospodarz podarował gościowi...

Autorzy dokumentu opowiadają wielowątkową historię ilustrując ją archiwalnymi fragmentami filmów z udziałem wszystkich bohaterów. I to w tej opowieści jest najbardziej interesujące.

Współgospodarzem błękitnego domu był Diego Rivera, nauczyciel Fridy, jej kochanek i mąż w jednej osobie. Kahlo, gdy miała 18 przeżyła bardzo poważny wypadek, po którym z pogruchotanym kręgosłupem trzy miesiące leżała unieruchomiona w szpitalu. Właśnie wtedy zaczęła tworzyć swoje pierwsze obrazy.

Jej rodzicom nie podobało się, że zakochała się w Diego, bo był komunistą. Mimo to pobrali się 21 sierpnia 1929 roku. On był już wtedy twórcą legendarnych fresków w San Francisco, Detroit. Znał Europę z długich podróży. Zamieszkali razem w replice rodzinnego błękitnego domu. Składał się z dwóch niezależnych budynków, tak by każde z nich mogło wieść swoje oddzielne życie. Diego był kolekcjonerem kobiet, a na liście jego kochanek figurowała nawet siostra Fridy. Frida przebaczała mu zdrady, wierząc, że ich uczucie przetrwa wszystkie burze. On był mniej tolerancyjny - nie przeszkadzały mu romanse ukochanej z kobietami, za to z mężczyznami – bardzo.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu