Rosja wyśle drukarki 3D na front. Mają w okopach „drukować” drony szturmowe

Biuro projektowe Spektr opracowuje nietypowe szturmowe statki powietrzne. Chodzi o bezzałogowce, które mają być produkowane na bazie tzw. druku przestrzennego i z... odpadów. Ukraińcy korzystają za to z dronów z tektury.

Aktualizacja: 18.11.2023 12:54 Publikacja: 18.11.2023 08:56

Rosja ponosi ogromne straty. Szansę widzi w masowej produkcji dronów, także w okopach

Rosja ponosi ogromne straty. Szansę widzi w masowej produkcji dronów, także w okopach

Foto: SG SZU

Drony te nie będą powstawać w fabrykach, lecz bezpośrednio na froncie. Jak podaje „Niezawisimaja Gazieta”, właśnie w tym celu bezpośrednio do strefy „specjalnych operacji wojskowych” mają trafić drukarki 3D. Dzięki temu żołnierze będą mogli drukować sobie elementy drona. Jako materiał posłużą im surowce z recyklingu. Cytowany przez agencję TASS dyrektor wykonawczy organizacji Spektr Andriej Bratenkow zapowiedział, iż drukarki 3D są na tyle innowacyjne, że będą w stanie „produkować” zarówno z granulatu plastiku, jak i z samych fragmentów plastiku. Odpady tego typu mają byś wsypywane do specjalnej kruszarki. Dzięki temu po zmieleniu powstanie proszek-surowiec do druku.

Dron z drukarki w okopach

– Obecnie montujemy urządzenie typu samolotowego o zasięgu lotu do 30 km. Testowy lot prototypu zaplanowano na grudzień – informuje Bratenkow.

Czytaj więcej

Czas latających humanoidów. Włosi tworzą Iron Mana

Na razi nic więcej o samych płatowcach nie wiadomo. Również dane techniczne przemysłowych drukarek 3D są tajemnicą. Ustalono jedynie, iż maszyny te mają być kompaktowe (o wymiarach 1 m x 1 m), co ułatwi transport w warunkach bojowych.

Drony z tektury

Na nietypowe bezzałogowce wcześniej postawili Ukraińcy. Chodzi o drony wykonane z tektury, które na front dostarczyła im Australia. Nowatorski koncept już zdał egzamin na polu bitwy – wykorzystano je kilka miesięcy temu w ataku na lotnisko pod Kurskiem. Jak informował wówczas Kijów, 16 tekturowych bezzałogowych statków powietrznych doprowadziło do ciężkich strat u przeciwnika (uszkodziły cztery myśliwce Su-30, jeden MiG-29 oraz systemy przeciwlotnicze Pancyr-S1 i S-300). Rosjanom udało się zestrzelić ledwie trzy „tekturowce”.

Czytaj więcej

Rosjan atakują już tekturowe drony. Są tanie, ciche i trudno je zwalczać

Australijskie drony to dzieło firmę Sypaq. Powstały z myślą o transporcie niewielkich ładunków, m.in. leków. Mają one zasięg 120 km a na jednym ładowaniu są w stanie utrzymywać się powietrzu przez około trzy godziny.

Drony te nie będą powstawać w fabrykach, lecz bezpośrednio na froncie. Jak podaje „Niezawisimaja Gazieta”, właśnie w tym celu bezpośrednio do strefy „specjalnych operacji wojskowych” mają trafić drukarki 3D. Dzięki temu żołnierze będą mogli drukować sobie elementy drona. Jako materiał posłużą im surowce z recyklingu. Cytowany przez agencję TASS dyrektor wykonawczy organizacji Spektr Andriej Bratenkow zapowiedział, iż drukarki 3D są na tyle innowacyjne, że będą w stanie „produkować” zarówno z granulatu plastiku, jak i z samych fragmentów plastiku. Odpady tego typu mają byś wsypywane do specjalnej kruszarki. Dzięki temu po zmieleniu powstanie proszek-surowiec do druku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Sztuczna inteligencja lubi kłamać. Bolesne wpadki firm
Technologie
Dwunożne roboty podbijają świat. Wiadomo już, kiedy dorównają człowiekowi
Technologie
Powstała przełomowa bateria wodna. Może odesłać akumulatory litowe na emeryturę
Technologie
Nadlatują myśliwce szóstej generacji. Nie tylko USA zyskają niezwykłe możliwości
Materiał partnera
Konieczna współpraca między IT i biznesem