Atrakcyjni straszni mieszczanie

Dzięki biegłej reżyserii Agnieszki Glińskiej ponad 100-letni komediodramat "Lekkomyślna siostra" Włodzimierza Perzyńskiego zaskakuje przenikliwością i aktualnością spostrzeżeń

Publikacja: 17.02.2009 21:14

Atrakcyjni straszni mieszczanie

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Sztuka, którą autor debiutował jako dramaturg w 1904 r., ma konstrukcję precyzyjną jak w zegarku. Postacie ścierają się tu w wyrazistym konflikcie racji, które przyjdzie im wkrótce poddać rewizji. Jasno zarysowane, pogłębione role dają szansę wszystkim wykonawcom, z czego zespół z powodzeniem skorzystał.

Dla Glińskiej jest to kolejny powrót do Perzyńskiego – po "Szczęściu Frania" dla Teatru TV (2001); i do aktorstwa – po 18 latach od ostatniej premiery z jej udziałem. Gra tytułową postać – Manię. Rodzina pozbyła się jej niegdyś z domu, wydając za majętnego Władysława (Zbigniew Zamachowski). Młoda kobieta porzuciła niekochanego męża i związała się z leciwym arystokratą, z którym kilka lat mieszkała w Wiedniu. Jej decyzja powrotu i pozostania w Warszawie wywołuje panikę wśród bliskich. Starszy brat, przemysłowiec Henryk Topolski (Krzysztof Stelmaszyk) lęka się, aby opinia o samodzielnej siostrze nie zaszkodziła mu w karierze. Jego żonę Helenę (Ewa Konstancja Bułhak) gorszy przebywanie z bratową pod jednym dachem, więc wskaże jej drzwi. Nie stroni od niej jedynie młodszy brat Janek (Paweł Paprocki), bo liczy na jej pomoc w spłacie długów.

Nieoczekiwanie umiera wiedeński arystokrata, który w testamentowym zapisie pozostawia kochance półmilionowy majątek. Poglądy rodziny na styl życia preferowany przez Manię ulegają diametralnej zmianie. Wszyscy – nie wyłączając wałkonia i krętacza Olszewskiego (Piotr Grabowski), kochanka Heleny – zaczynają snuć plany czerpania z tej schedy korzyści. Jednak Mania, biorąc na serio ich wcześniejsze moralne wskazania, zrzekła się praw do spadku.

Inscenizatorka przeniosła akcję sztuki z początku XX wieku w międzywojnie. Wykonawcy noszą bardziej współczesne kostiumy, gra radio, a Olszewski nuci piosenkę "Mały żigolo" Hemara. Aktorzy czują się w swoich rolach jak ryby w wodzie, inteligentnie dystansując się od póz i manier granych postaci.

Taki dystans czyni intrygę Perzyńskiego – celującego w kołtunerię "strasznych mieszczan" – bardziej wiarygodną. Jednak finałowy ukłon w stronę czarnej komedii z Władysławem wieszającym się na żyrandolu w salonie Topolskich można było sobie darować. Wartkie widowisko jest jednak wciągające.

[ramka]Włodzimierz Perzyński "Lekkomyślna siostra", reżyseria Agnieszka Glińska, scenografia Agnieszka Zawadowska, muzyka Maciej Małecki, premiera 14 lutego 2009 r., Teatr Narodowy, Scena przy Wierzbowej, Warszawa[/ramka]

Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać
Teatr
Rusza Boska Komedia w Krakowie. Andrzej Stasiuk zbiera na pomoc Ukrainie
Teatr
Wykrywacz do obrazy uczuć religijnych i „Latający Potwór Spaghetti” Pakuły
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Latający Potwór Spaghetti objawi się w Krakowie