— Tegorocznej edycji będzie przyświecać hasło „Wobec zła” — powiedziała Krystyna Meissner, dyrektor festiwalu. — Mamy czas ogólnoświatowego kryzysu ekonomicznego i towarzyszącej mu społecznej depresji. To dobry moment, by przyjrzeć się, jak te problemy znalazły odzwierciedlenie w spektaklach najważniejszych współczesnych twórców.
Impreza, która potrwa od 10 do 17 października już pierwszego dnia zaproponuje teatr na najwyższym światowym poziomie — „Troilusa i Kresydę” Szekspira w reżyserii Luka Percevala z Muenchner Kammerspiele. Aż trudno uwierzyć, że w czasach kiedy przez świat przelewa się fala zbrojnych konfliktów, reżyserzy tak rzadko sięgają po niezwykle zjadliwy antywojenny szekspirowski dramat, który rozgrywa się podczas siódmego roku oblężenia Troi. Sztuka obnaża bohaterów antycznych mitów, pokazuje historię i politykę jako cyniczną farsę.
Wydarzeniem będzie również „Riesenbutzbach. Stała kolonia” Christophera Marthalera (16 i 17.10) przygotowany z myślą o tegorocznym festiwalu Wiener Festwochen, pokazywany w lipcu w Awinionie. Przedstawienie szwajcarskiego reżysera jest ironicznym obrazem współczesnego konsumpcjonizmu, związanych z nim lęków i obsesji. Bohaterami są ludzie z wyższych sfer. Całą swoją uwagę poświęcają pilnowaniu dorobku życia.
Dialog będzie okazją do zobaczenia dwóch znakomitych zespołów holenderskich, których pozycja jest coraz mocniejsza w Europie. Toneelgroep z Amsterdamu przywiezie głośne „Tragedie rzymskie” (14 i 15.10), spektakl wyreżyserowany przez Ivo van Hove, oparte na „Koriolanie”, „Juliuszu Cezarze”, „Antoniuszu i Kleopatrze”. Inscenizacja rozgrywa się w międzynarodowych centrach konferencyjnych i w studiach telewizyjnych debat. To opowieść o kulisach polityki i manipulacjach rządzących.
RO Theater z Rotterdamu pokaże spektakl Alize Zandwijk — „Baal”, młodzieńczą sztukę Bertolda Brechta. Zandwijk ma na koncie m. in. współpracę z Thalia Theather, wprowadziła na niemieckie sceny dramaturgię Dei Loher. Mocną reprezentację będą mieli we Wrocławiu Litwini. Oskaras Korsunovas przywiezie szekspirowskiego „Hamleta”, zaś Eimuntas Nekrosius „Idiotę” Dostojewskiego. Dwa spektakle pokażą Rosjanie — „Opus nr 7” w reżyserii Dmitry Krymova ze Szkoły Sztuk Dramatycznych w Moskwie i „Burzę” w reżyserii Lwa Erenburga z Teatru Dramatycznego im. Puszkina z Magnitogorsku.