Pomysł połączenia bardzo różnych środków wyrazu wydawał się irracjonalny, ale spektakl w dziwny sposób się sprawdza. Barbara Wysocka reżyserująca ten projekt zaprosiła do współpracy Jana Peszka i Arkadiusza Brykalskiego (grającego wcześniej rolę Wałęsy w przedstawieniu Michała Zadary opartym na biografii przywódcy „Solidarności”). Jednak nie bawi się z nimi w ilustrowanie wydarzeń z okresu obrad przy Okrągłym Stole.
Aktorzy wykorzystani zostali jako dodatkowe instrumenty w partyturze skomponowanej przez Tadeusza Wieleckiego. Wyciągają poszczególne frazy wypowiadane przez bohaterów wyświetlanego jako tło filmu Piotra Bikonta „Opowieści Okrągłego Stołu”. Bawią się słowami, wchodzą w dialog z instrumentami.
Wspólnie z muzykami tworzą rodzaj hymnu dla pojawiających się w filmie uczestników obrad: Tadeusza Mazowieckiego czy Adama Michnika. Znikają kolejne litery z hasła na bocznej ścianie „Nie ma wolności bez Solidarności”. Zostaje tylko prowokujące „nie ma”. Czego: wolności, solidarności, pamięci o wydarzeniach?
„Opera dokumentalna...” to jedno z ostatnich wydarzeń na kończących się w sobotę Warszawskich Spotkaniach Teatralnych. Przed nami jeszcze „Lew w zimie” Grzegorza Jarzyny z wiedeńskiego Burgtheater i „Ifigenia. Nowa tragedia” Michała Zadary ze Starego Teatru w Krakowie.