Rzeczywistość w 18 mgnieniach

Głośne inscenizacje utworów dramaturgicznych powstałych po 1989 roku pojawią się na 15. jubileuszowej edycji festiwalu „Rzeczywistość przedstawiona".

Publikacja: 14.10.2015 19:39

Scena ze spektaklu „Tato”

Foto: materiały prasowe

Przegląd  18 spektakli rozpoczyna się w najbliższą sobotę na scenie Teatru Nowego w Zabrzu.

– Z założenia ma on pokazywać przemiany, jakie zachodzą w różnych obszarach rzeczywistości od czasu, kiedy Polska odzyskała pełną suwerenność – powiedział „Rzeczpospolitej" Jerzy Makselon, dyrektor Teatru Nowego w Zabrzu i szef festiwalu. – Ta „rzeczywistość przedstawiona" pojmowana jest bardzo szeroko: od kwestii politycznych poprzez przemiany społeczne, obyczajowe, po duchowe. Formuła festiwalu jest na tyle pojemna, że pozwala szybko reagować na  trendy i tendencje, jakie się w teatrze pojawiają.

Dyrektor Jerzy Makselon pytany, czy przygotowując program tegorocznej imprezy, miał z czego wybierać, odpowiada twierdząco: – Tak się ostatnio dzieje, że teatr dość intensywnie zajmuje się rzeczywistością w różnych jej obszarach. Często reaguje na nią wręcz publicystycznie.

Punktem wyjścia do każdej edycji festiwalu jest analiza rzeczywistości i szukanie przedstawień, które o wszelkich jej przejawach mówią w sposób najtrafniejszy. Tych tematów, trendów czy kierunków jest co najmniej kilka.

Jeden dotyczy kwestii relacji międzyludzkich, przemian, jakie się dokonują w obszarze rodziny, partnerstwa, miłości, deficytu uczuć.

W tym nurcie mamy „Lekcję miłości" Iriny Waśkowskiej z Teatru Jaracza w Łodzi. Mowa jest o wielkiej potrzebie miłości, kontaktu z drugim człowiekiem. Ten sam temat, tyle że w środowisku gejowskim, prezentuje „Nocny kowboj" Julii Holewińskiej i Kuby Kowalskiego – koprodukcja Wałbrzycha i stołecznego Teatru WARSawy. „Tato ma kota" Szymona Bogacza (lubelska Scena in Vitro) podejmuje problemy, z jakimi muszą się mierzyć ojcowie zajmujący się wychowywaniem dzieci. Mamy też kwestie toksycznych relacji z ojcem w spektaklu „Tato" Artura Pałygi z krakowskiej Bagateli.

– W programie festiwalu obecny będzie też temat uchodźców w spektaklu „Złoty smok" Rolanda Schimmel- pfenniga. Stawia bardzo bolesną diagnozę, jeśli chodzi o kondycję etyczną, duchową, emocjonalną świata Zachodu. Dziś ten tekst nabiera szczególnej aktualności i ostrości – dodaje Makselon.

Festiwal potrwa do 25 października.

Przegląd  18 spektakli rozpoczyna się w najbliższą sobotę na scenie Teatru Nowego w Zabrzu.

– Z założenia ma on pokazywać przemiany, jakie zachodzą w różnych obszarach rzeczywistości od czasu, kiedy Polska odzyskała pełną suwerenność – powiedział „Rzeczpospolitej" Jerzy Makselon, dyrektor Teatru Nowego w Zabrzu i szef festiwalu. – Ta „rzeczywistość przedstawiona" pojmowana jest bardzo szeroko: od kwestii politycznych poprzez przemiany społeczne, obyczajowe, po duchowe. Formuła festiwalu jest na tyle pojemna, że pozwala szybko reagować na  trendy i tendencje, jakie się w teatrze pojawiają.

Teatr
Kaczyński, Tusk, Hitler i Lupa, czyli „klika” na scenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać
Teatr
Rusza Boska Komedia w Krakowie. Andrzej Stasiuk zbiera na pomoc Ukrainie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Wykrywacz do obrazy uczuć religijnych i „Latający Potwór Spaghetti” Pakuły