Choć tegoroczna edycja imprezy będzie nieco skromniejsza od poprzednich, to z pewnością nie straci charakterystycznego dla ulicznych fet rozmachu.
– Chcemy się wspólnie bawić, cieszyć, że możemy żyć obok siebie, a nie – jak inicjatorzy większości ulicznych spotkań – zwracać uwagę na jakiś problem – mówi Anna Tomaszewska z redakcji portalu Kontynent Warszawa, który czwarty raz organizuje Warszawskie Wielokulturowe Street Party.
Barwny korowód, który wyruszy z placu Trzech Krzyży i Nowym Światem dojdzie do Krakowskiego Przedmieścia, to przede wszystkim okazja do poznania kultur zamieszkujących Warszawę cudzoziemców.
W paradzie weźmie udział kilkudziesięciu artystów z całego świata. Poza typowymi dla przemarszów grup salsy, będzie wśród nich ormiański zespół Musaler i meksykański El Mariachi Los Amigos. Tancerzom poza muzyką płynącą z głośników ruchomej platformy będą towarzyszyć zespoły grające na żywo. Będzie to m.in. grupa perkusyjna Ritmodelia.
Około godziny 14 orszak dotrze do Krakowskiego Przedmieścia, gdzie co roku działa tzw. miasteczko festiwalowe. W tym roku jednak, ze względów finansowych, będzie ono nieco skromniejsze.