UE: Niemcy otwierają portfel. Trochę

Bo ośmiu latach blokady Berlin proponuje budowę europejskiego systemu gwarancji depozytów. Ale w wersji soft.

Aktualizacja: 07.11.2019 06:21 Publikacja: 06.11.2019 18:20

UE: Niemcy otwierają portfel. Trochę

Foto: AFP

W środku kryzysu finansowego, gdy w oczy unijnych przywódców zajrzał strach przed rozpadem strefy euro, udało się zbudować podwaliny pod zintegrowany rynek finansowy. Europejski Bank Centralny (EBC) przejął nadzór nad największymi bankami komercyjnymi Wspólnoty. Opracowano też wspólny mechanizm przeprowadzenie operacji bankructwa instytucji finansowych. Oraz stworzono fundusz pomocy dla krajów, które jak Grecja czy Portugalia, znalazły się na skraju bankructwa.

Ale gdy panika minęła, minął też entuzjazm dla dokończenia budowy silniejszych unijnych instytucji, unii bankowej, szczególnie w Niemczech. Berlin od 2011 r. blokuje budowę wspólnego systemu gwarantowania wkładów bankowych w obawie, że mogłoby to prowadzić do wypłaty przez najpotężniejszy kraj UE rachunków za banki działające w biedniejszych krajach Unii.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1171
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1170
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1169
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1168
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1167
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem