Reklama

Wracał do domu pieszo, żeby nikogo zarazić. Zajęło mu to trzy dni

34-letni mężczyzna z Malezji przeszedł 120 kilometrów na piechotę, aby dotrzeć do swojego rodzinnego miasta. Zdecydował się na ten krok, gdyż obawiał się, że może być zakażony koronawirusem i chciał uniknąć kontaktu z ludźmi.

Aktualizacja: 08.04.2020 17:29 Publikacja: 08.04.2020 17:20

Wracał do domu pieszo, żeby nikogo zarazić. Zajęło mu to trzy dni

Foto: AFP

adm

Alixson Mangundok, 34-letni mieszkaniec stanu Sabah na wyspie Borneo, 25 marca wrócił z Japonii, gdzie udał się służbowo. Po wylądowaniu na międzynarodowym lotnisku w mieście Kota Kinabalu mężczyzna przeszedł szybki test na Covid-19. Jego wynik był negatywny. Poproszono go jednak, aby poddał się bardziej szczegółowym badaniom w szpitalu. Gdy 34-latek do niego dotarł, lekarze poinformowali go, że podczas oczekiwania na wyniki, kwarantannę może odbywać w swoim domu. Wówczas, aby nikogo nie zarazić, Mangundok zdecydował, że zrezygnuje z transportu publicznego i ruszył pieszo do odległego o 120 kilometrów rodzinnego miasta Kota Marudu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1277
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1276
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1275
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1274
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1273
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama