Wybuch na spotkaniu partii Bhutto. Wielu zabitych

Co najmniej 47 osób zostało zabitych w sobotę w potężnym wybuchu na spotkaniu partii zamordowanej byłej premier, Benazir Bhutto na północnym zachodzie Pakistanu przy granicy z Afganistanem.

Aktualizacja: 17.02.2008 11:46 Publikacja: 16.02.2008 15:37

Patrol w Karaczi

Patrol w Karaczi

Foto: AFP

Zamach przeprowadzono w pobliżu biura kandydata partii byłej premier Bhutto w Parachinar, głównym mieście regionu zamieszkanego przez plemiona Kurram w pobliżu granicy z Afganistanem. W rejonie tym dochodziło w ostatnich miesiącach do krwawych starć między sunnickimi bojownikami a szyicką większością.

Eksplozja nastąpiła po wiecu wyborczym, na dwa dni przed wyborami parlamentarnymi, gdy zwolennicy kandydata zmierzali do jego biura. - Zamachowiec samobójca wjechał w tłum samochodem wyładowanym materiałami wybuchowymi - powiedział Riaz Hussain Shah, kandydat partii ludowej w wyborach. Dodał, że w chwili zamachu nie było go w biurze.

Co najmniej dwóch cywilów zostało zabitych, a osiem osób rannych, kiedy zamachowiec samobójca wysadził w powietrze swój samochód w pobliżu wojskowego biura prasowego w dolinie Swat w północno-zachodnim Pakistanie.

Celem zamachu był wojskowy punkt kontrolny obok biura prasowego w Saidu Sharif, głównym mieście doliny Swat - poinformował rzecznik wojska, generał Athar Abbas. Dodał, że w innym zamachu w wybuchu przydrożnej bomby zostały ranne cztery osoby.

W okręgu Swat w środę zginęły dwie osoby i dwie zostały ranne w eksplozji bomby podłożonej na wiecu partii islamskiej. Jednym z zabitych był partyjny kandydat w wyborach, które mają odbyć się w Pakistanie poniedziałek.

Dolina Swat od jesieni 2007 roku stała się bastionem islamistów.

W Hajdarabadzie na południu Pakistanu policja poinformowała o udaremnieniu innego zamachu, planowanego na poniedziałek, w dzień wyborów. Zatrzymano tam trzy osoby, jak się podejrzewa - niedoszłych zamachowców samobójców, którzy planowali atak na lokal wyborczy. Skonfiskowano 10 kg materiałów wybuchowych i przygotowaną kamizelkę dla samobójcy.

Ponad 80 milionów Pakistańczyków wybierze nowy parlament, a także skład zgromadzeń prowincji. Kampanię przyćmiły obawy o bezpieczeństwo, zwłaszcza po zamachu na byłą premier Benazir Bhutto 27 grudnia. Termin wyborów, wyznaczony na 8 stycznia, przesunięto po jej śmierci na luty.

Wybory są traktowane przede wszystkim jako swoiste referendum poparcia obecnego szefa państwa, Perweza Muszarrafa.

Zamach przeprowadzono w pobliżu biura kandydata partii byłej premier Bhutto w Parachinar, głównym mieście regionu zamieszkanego przez plemiona Kurram w pobliżu granicy z Afganistanem. W rejonie tym dochodziło w ostatnich miesiącach do krwawych starć między sunnickimi bojownikami a szyicką większością.

Eksplozja nastąpiła po wiecu wyborczym, na dwa dni przed wyborami parlamentarnymi, gdy zwolennicy kandydata zmierzali do jego biura. - Zamachowiec samobójca wjechał w tłum samochodem wyładowanym materiałami wybuchowymi - powiedział Riaz Hussain Shah, kandydat partii ludowej w wyborach. Dodał, że w chwili zamachu nie było go w biurze.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017