Nasza przygoda z Europą

Od czasu przystąpienia do UE w wielu sektorach polskiej gospodarki możemy obserwować prawdziwy rozkwit. Polacy mogą być zadowoleni z osiągnięć ostatnich czterech lat – pisze unijna komisarz ds. polityki regionalnej

Publikacja: 05.05.2008 01:47

Red

Kilka dni temu minęła czwarta rocznica największego w historii rozszerzenia Unii Europejskiej. Przed czterema laty nie tylko w Warszawie, ale i we wszystkich stolicach europejskich 1 maja fetowano jako dzień wielkiego triumfu idei integracji europejskiej.

Członkostwo w Unii służy Polsce i Polakom. Ostatnie cztery lata przyniosły stabilny wzrost i rozwój wypływający pośrednio lub bezpośrednio z jej przystąpienia do Unii. Polska jest dziś cenionym członkiem Unii, szanowanym na arenie międzynarodowej.

Jest także największym beneficjentem europejskiej polityki spójności. Przez te cztery lata Unia przekazała Polsce sumę 12 mld euro. W latach 2007 – 2013 zainwestowanych zostanie dalszych 67 mld euro. To pozwoli na poprawę infrastruktury nieporównanie szybciej, niż byłoby to możliwe bez wsparcia europejskiego.

Powoli widać efekty w postaci nowych lub wyremontowanych dróg, lepszej sieci kolejowej i rozbudowy lotnisk. Dzięki poważnym inwestycjom na rzecz poprawy infrastruktury społecznej i ochrony środowiska polepsza się jakość życia obywateli Polski. Fundusze unijne zasilają również bardziej złożone dziedziny, umożliwiając poprawę systemów edukacji, szkolenie umiejętności podnoszących kwalifikacje pracowników, a także udostępnianie środków na rozwój małych przedsiębiorstw i innowacyjności.

Od czasu przystąpienia do UE w wielu sektorach polskiej gospodarki możemy obserwować prawdziwy rozkwit. Dobrym przykładem jest rolnictwo. Rolnicy, którzy stanowili jedną z najbardziej sceptycznych wobec akcesji grup społecznych, należą dziś do największych zwolenników integracji z Unią Europejską. Jest to tylko po części wynikiem dopłat w ramach wspólnej polityki rolnej, z których od 2004 r. korzystają rolnicy.

Szerszy dostęp do rynków Unii i rosnące ceny na tych rynkach miały decydujące znaczenie dla zmiany postawy rolników wobec Unii Europejskiej. Perspektywy, jakie stoją dziś przed polskim rolnictwem, są o wiele korzystniejsze, niż ktokolwiek mógłby przypuścić jeszcze cztery lata temu.

Przystąpienie do Unii umocniło ufność inwestorów krajowych i zagranicznych w przyszłość Polski, dając im pewność dostępu do rynków unijnych oraz zasobów wysoce wykwalifikowanej siły roboczej. Spodziewam się, że pomimo umocnienia się złotego oraz rosnących kosztów pracy w przemyśle poziom inwestycji przyciąganych przez Polskę pozostanie wysoki.

Znaczna dynamika wzrostu gospodarczego doprowadziła do dużego spadku bezrobocia. To prawda, że sporo rodaków znajduje pracę za granicą. Ale wielu z nich wraca z pierwszym poważnym kapitałem „na początek” i z cennym doświadczeniem pracy w zintegrowanej Europie. Także z lepszą znajomością obcego języka. Do powrotu zachęcają systematycznie rosnące zarobki i zwiększająca się liczba atrakcyjnych ofert pracy.

Członkostwo w UE zwiększa także znaczenie Polski na scenie międzynarodowej. Unia dwudziestu siedmiu państw staje się silnym partnerem w globalnym układzie sił politycznych i gospodarczych. Angażuje się głęboko w poszukiwanie rozwiązań kryzysów, odgrywa wiodącą rolę we wspomaganiu rozwoju w Afryce oraz w ramach misji pokojowej i stabilizacyjnej na Bałkanach Zachodnich.

Jako czołowa siła w handlu międzynarodowym Unia dokłada wielkich starań na rzecz powodzenia kolejnej rundy w ramach WTO. Co szczególnie ważne dla Polski, rozszerzona Unia jest też wymagającym partnerem w rozmowach z Rosją. Europejska polityka sąsiedztwa jest dla Polski szansą na udział w kształtowaniu stosunków Unii ze wschodnimi sąsiadami, a zwłaszcza z Ukrainą. Polska odegrała znaczącą rolę w pomarańczowej rewolucji i może nadal odgrywać ważną rolę we wspieraniu integracji Ukrainy z Unią Europejską.

Obszarem integracji europejskiej, w którym ostatnie cztery lata znaczą ogromny postęp, jest europejska polityka bezpieczeństwa wewnętrznego. Z punktu widzenia Polaków wielkie znaczenie miało wejście do obszaru Schengen, a w efekcie zlikwidowanie kontroli paszportowej na unijnych granicach wewnętrznych. Praktycznie, ale i przecież symbolicznie!

Nowym impulsem do dynamicznego rozwoju Unii i dalszego wzrostu dobrobytu będzie wejście w życie traktatu lizbońskiego. Nie oznacza on rewolucyjnych zmian w Unii, niemniej niektóre z zawartych w nim innowacji mają istotne znaczenie. Mianowanie wysokiego przedstawiciela Unii ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa pozwoli na dalsze umocnienie pozycji Unii na arenie międzynarodowej. Nowe stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej przyniesie większą spójność ogólnej strategii politycznej i gospodarczej Unii.

Traktat mówi także o wspólnej trosce państw członkowskich o bezpieczeństwo energetyczne i solidarność w tym zakresie, o co skutecznie Polska zabiegała w trakcie negocjacji. Z jednej strony wzrośnie skuteczność i efektywność funkcjonowania Unii, z drugiej stanie się ona bardziej demokratyczna i otwarta na obywateli.

Polacy mogą być zadowoleni z osiągnięć ostatnich czterech lat i mają wszelkie podstawy do tego, aby optymistycznie patrzyć w przyszłość. Polska nie mogła być państwem założycielskim Unii Europejskiej, ma natomiast realną szansę bycia jednym z najważniejszych państw promotorów integracji europejskiej. Kwestią żywotnej wagi jest jej wola odegrania bardziej znaczącej roli w procesie integracji Unii. Na pewno może temu sprzyjać bliska współpraca z państwami o zbliżonej wizji Europy.

Minione cztery lata obecności Polski w Unii to tylko początek naszej przygody z Europą zintegrowaną, bezpieczną, rozwijającą się i wspólnie budującą coraz lepsze warunki życia dla swych obywateli.

Autorka jest od 2004 roku pierwszym polskim komisarzem w Unii Europejskiej, odpowiada za politykę regionalną. Wcześniej pracowała w rządach Waldemara Pawlaka, Józefa Oleksego i Włodzimierza Cimoszewicza, była także szefową Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego

Kilka dni temu minęła czwarta rocznica największego w historii rozszerzenia Unii Europejskiej. Przed czterema laty nie tylko w Warszawie, ale i we wszystkich stolicach europejskich 1 maja fetowano jako dzień wielkiego triumfu idei integracji europejskiej.

Członkostwo w Unii służy Polsce i Polakom. Ostatnie cztery lata przyniosły stabilny wzrost i rozwój wypływający pośrednio lub bezpośrednio z jej przystąpienia do Unii. Polska jest dziś cenionym członkiem Unii, szanowanym na arenie międzynarodowej.

Pozostało 91% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022