O planach dotyczących restytucji poinformował dziennik „Verslo Żinios”. „Do 2020 roku Litwa zamierza zwrócić żydowskim organizacjom społecznym i wspólnotom religijnym budynki, które zostały znacjonalizowane w czasach radzieckich”.
Informację potwierdził doradca litewskiego premiera Vilius Kavaliauskas. Jego zdaniem nowelizacje ustaw potrzebne do zwrotu mienia są już przygotowane i zostaną przedłożone Sejmowi jesienią. Projekt zakłada jednak wyłącznie zwrot mienia o charakterze religijnym.
– Nie zwracamy mienia, które należało do społecznych organizacji żydowskich. Na przykład majątku, który należał do klubu sportowego Macabi. Bo wówczas wywołałoby to roszczenia innych społecznych organizacji, jak chociażby Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie albo Związku Dziennikarzy Litwy. Te organizacje przecież również utraciły swój majątek – mówi „Rz” Kavaliauskas.
Litewskie władze zgodziły się na restytucję pod warunkiem, że religijne organizacje żydowskie powołają do życia spółkę użyteczności publicznej Fundusz Dziedzictwa Żydów Litwy. Fundusz skupia kilka żydowskich organizacji, które będą zgłaszały listy majątków do zwrotu specjalnej komisji rządowej. Ta zaś zadecyduje, który obiekt trzeba zwrócić w naturze, a za który właściciel otrzyma rekompensatę z budżetu państwa.
Według wstępnych szacunków na liście jest już 108 obiektów wycenionych na 174 mln litów (ok. 174 mln zł). Organizacje żydowskie żądają jednak 30 kolejnych.