Głos w dyskusji historycznej zabrała nieoczekiwanie Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR). Weteran tej instytucji Lew Sockow przedstawił nową publikację „Kraje bałtyckie i geopolityka”. Z wcześniejszej zapowiedzi wynikało, że świat ujrzy odtajnione dokumenty radzieckich agentów z lat 1935 – 1945, które dowodzą niezbicie, iż „podpisanie w 1939 roku paktu o nieagresji z Niemcami było dla ZSRR jedynym dostępnym środkiem samoobrony”.
Są to jednak – jak się okazuje – dokumenty dostępne od ponad dwóch lat, które postanowiono opublikować w związku z rocznicą. Stare i znane były także argumenty przytaczane przez historyka z wywiadu. ZSRR nie miał wyjścia – Europa nie chciała uczestniczyć w tworzeniu koalicji antyhitlerowskiej. Polska zaś główne zagrożenie widziała w ZSRR i nie chciała się zgodzić na wpuszczenie Armii Czerwonej, by umożliwić jej obronę swego terytorium przed Hitlerem.
– Podpisując pakt, zyskaliśmy dwa lata na przygotowanie do wojny z Niemcami (Hitler napadł na ZSRR w czerwcu 1941 roku – red.) – tłumaczył Sockow. A zajęcie państw bałtyckich – przekonywał – odbyło się na podstawie „wolnych i uczciwych wyborów”. – Nie mają prawa igrać z historią, oskarżając nas o okupację – protestował.
– To powrót do stalinowskiej interpretacji z 1948 roku, którą wymyślono, gdy na Zachodzie wypłynął tajny protokół do paktu – tłumaczy „Rz” publicysta i historyk Leonid Mleczin. Rosyjscy historycy odwołują się do tej interpretacji i dziś. – Dzisiejsze władze poprawiają przeszłość, a nie przyszłość. To wynika z psychologiczno-historycznych kompleksów na tle naszych sąsiadów, którzy dzisiaj przedstawiają nam swoje pretensje – tłumaczy.
„Odpowiedzialne za wybuch II wojny światowej były wyłącznie Niemcy” – oświadczyli we wtorek prezydenci Rosji i Izraela. Moskwa chce się trzymać właśnie tej wersji. Lew Sockow zaś wytłumaczył, dlaczego Rosja nie ma za co Polski przepraszać. – Polska podpisała pakt o nieagresji z Hitlerem w 1934 roku i w nim także były tajne protokoły – mówił (tymczasem powszechnie wiadomo, że żadne takie protokoły nie istniały).