Szwedzka policja pierwszy raz przyznała, że ataki mają wiele cech wspólnych i może stać za nimi ta sama osoba. Podejrzewa też, że napastnik ma 20 – 40 lat i działa w pojedynkę. Atakuje głównie imigrantów. W ciągu ostatniego roku takich napadów w Malmö było już 15. Ostatnie zdarzyły się zaledwie kilka dni temu.
[srodtytul]Lepiej zostać w domu[/srodtytul]
We wtorek 28-letnia kobieta została postrzelona na przystanku autobusowym. Z kulą w plecach, kilka centymetrów od kręgosłupa, trafiła na stół operacyjny. W czwartek sprawca przez okno ostrzelał mieszkanie na pierwszym piętrze w dzielnicy Krocksbäck, w którym mieszkali imigranci z Europy Środkowej. Ranił dwie kobiety.
Tego samego dnia na jego celowniku znalazł się 16-latek, który jechał na motorowerze. Całe szczęście kule go ominęły.
– Sprawca jest ostrożny. Zależy mu, by nie zostać schwytanym. Atakuje w ciemności i szybko znika z miejsca przestępstwa – mówił w piątek podczas konferencji prasowej Börje Sjöholm, szef operacyjny policji w Malmö.