Król narkotyków i cementu schwytany

54-letni Michele Zagaria ukrywał się od 16 lat. Wczoraj policja dopadła go w kryjówce pod Neapolem

Publikacja: 08.12.2011 02:33

Korespondencja z Rzymu

Zagaria już trzykrotnie wymykał się policyjnej obławie. Ostatnim razem w zeszłym roku, gdy agenci sforsowali drzwi bunkra opuszczonego przez gangstera kilkanaście minut wcześniej innym wyjściem i podkopem. Wczoraj przed południem 150 agentów otoczyło szczelnie okolice willi w Casapesenna, 30 km na północ od Neapolu, w której znaleźli wejście do bunkra ukrytego pod 5-metrową warstwą zbrojonego betonu. Być może i tym razem Zagaria by zbiegł, ale zacięła się klapa wyjściowa. Wynurzając się z kryjówki, gangster powiedział: „Wygraliście. Wygrało państwo". Potem zasłabł i trzeba było wzywać pogotowie ratunkowe.

Zagaria, poszukiwany od 1995 r. i dwukrotnie, w 2008 i 2010 r., skazany zaocznie na dożywotnie więzienie za morderstwa i wymuszania, był szefem najpotężniejszego klanu camorry, organizacji mafijnej, której rodziny kontrolują Neapol i całą Kampanię.

Zagarię przezwano „królem cementu". Podporządkowane jego klanowi firmy budowlane realizowały poważne zamówienia publiczne i prywatne nie tylko w Kampanii, ale w całym kraju. Drugim biznesowym ramieniem klanu była wywózka i utylizacja śmieci. Klan handlował również narkotykami.

Swoje terytorium, okolice Caserty i Casal di Principe, Zagaria kontrolował całkowicie. Ściągał haracze, „rozdawał" zamówienia publiczne i posady w lokalnej administracji, bo od niego zależało, kto zwycięży w lokalnych wyborach. Głosy kupował. W 2007 r. płacił 50 – 100 euro za głos. Na swoim terenie mógł liczyć na całkowitą lojalność mieszkańców.

Kampania, Sycylia i Kalabria to regiony spenetrowane przez organizacje mafijne. We wtorek prokurator postawił zarzuty wspierania mafii koordynatorowi partii Silvia Berlusconiego Lud Wolności w Kampanii, Nicoli Cosentino. Przesłuchany ma być też przewodniczący regionu Neapolu Gigino Cesaro.

Korespondencja z Rzymu

Zagaria już trzykrotnie wymykał się policyjnej obławie. Ostatnim razem w zeszłym roku, gdy agenci sforsowali drzwi bunkra opuszczonego przez gangstera kilkanaście minut wcześniej innym wyjściem i podkopem. Wczoraj przed południem 150 agentów otoczyło szczelnie okolice willi w Casapesenna, 30 km na północ od Neapolu, w której znaleźli wejście do bunkra ukrytego pod 5-metrową warstwą zbrojonego betonu. Być może i tym razem Zagaria by zbiegł, ale zacięła się klapa wyjściowa. Wynurzając się z kryjówki, gangster powiedział: „Wygraliście. Wygrało państwo". Potem zasłabł i trzeba było wzywać pogotowie ratunkowe.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021