Do zamachu w afgańskim ministerstwie spraw wewnętrznych doszło wczoraj.

Poszukiwany jest dwudziestopięcioletni Abdul Saboor. W nocy siły NATO zatrzymały jego krewnych w rodzinnej miejscowości Saboora w północno-wschodniej prowincji Parwan.

Saboor był odpowiedzialny za   dane identyfikacyjne i miał dostęp do bezpiecznych kanałów  radiowych, używanych przez afgańskie ministerstwa.

NATO wycofało z resortów wszystkich swoich oficerów.

Strzelanina była kolejnym aktem protestu przeciwko spaleniu w bazie wojskowej Bagram egzemplarzy Koranu.