Prokuratura i ABW: planowano zamach terrorystyczny na polskie władze

Krakowska prokuratura apelacyjna nadzoruje śledztwo ABW w sprawie planowanego zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RP; podejrzany został aresztowany - poinformował we wtorek rzecznik krakowskiej PA prok. Piotr Kosmaty

Publikacja: 20.11.2012 07:11

Prokuratura i ABW: planowano zamach terrorystyczny na polskie władze

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Według TVN24, zatrzymany mężczyzna jest pracownikiem Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Pracuje w Katedrze Chemii i Fizyki. Przygotowując się do wybuchu wzorował się m. in. na Andersie Breiviku z Norwegii i na Timothy'm McVeigh'cie -  zamachowcu z Oklahoma City w USA.

Komunikat dotyczący "osoby planującej zamach na konstytucyjne organy RP" zamieszczono na stronie krakowskiej prokuratury apelacyjnej. Jej rzecznik poinformował, że postępowanie przygotowawcze w tej sprawie zostało wszczęte 5 listopada i powierzone krakowskiej delegaturze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Beata Mazurek: Być może dzisiaj jest odpalona bomba jako przykrywka tego co się dzieje w PSL

Podejrzany został aresztowany pod zarzutem przygotowań do zamachu terrorystycznego z użyciem materiałów wybuchowych na konstytucyjne organy Rzeczypospolitej Polskiej.

Szczegóły sprawy zostaną przekazane podczas konferencji prasowej we wtorek o godz. 10 w siedzibie ABW w Warszawie. Weźmie w niej udział m.in. szef krakowskiej prokuratury apelacyjnej Artur Wrona.

Komunikat na temat konferencji prasowej, poświęconej omówieniu działań ABW związanych z zatrzymaniem osoby przygotowującej zamach terrorystyczny, zamieszczono także na stronie ABW.

Według wiarygodnego źródła, zbliżonego do sprawy, "sprawa jest poważna, przygotowania były zaawansowane, a celem ataku mógł być m.in. Sejm i prezydent".

Rzecznik ABW Maciej Karczyński potwierdził we wtorek, że doszło do zatrzymania. Nie chciał udzielać innych informacji przed konferencją prasową o godz. 10.

Według wiceprzewodniczącego sejmowej komisji ds. służb specjalnych Marka Opioły (PiS) komisja na pewno zajmie się sprawą. - Będziemy chcieli poznać szczegóły sprawy podczas posiedzenia komisji. To sytuacja nadzwyczajna, niespotykana w obecnym czasie - podkreślił Opioła.

- Nie mam jeszcze informacji na ten temat, również czekam na konferencję, choć w mojej ocenie posłowie komisji powinni być w pierwszej grupie osób informowanych o takich wydarzeniach, na równi z najważniejszymi organami państwa - podkreślił.

Marek Opioła: Dlaczego prokuratura robi konferencję w takim momencie

Również inny członek komisji Marek Biernacki (PO) powiedział we wtorek, że komisja nie miała jeszcze informacji o takiej próbie zamachu i nie zajmowała się jeszcze tą sprawą. Według Biernackiego skoro postępowanie było prowadzone od 5 listopada pod nadzorem prokuratury, może dotyczyć akcji przygotowywanej przed obchodami 11 listopada w Warszawie.

Sprawę komentuje też gen. Roman Polko. - Nie jesteśmy odizolowaną wyspą, z tego typu sytuacjami, jak np. w Norwegii, też mamy do czynienia. Pozostaje pytanie, jaki jest cel ujawnienia tej informacji. Powinniśmy się o niej dowiedzieć, gdy sprawa będzie wyjaśniona, a informacja pełna. Podanie jej teraz tylko podgrzewa atmosferę – powiedział Polko w TVN24. - Żyjemy w takim świecie, że trzeba być ostrożnym – prezydent jest człowiekiem bardzo otwartym, stara się wychodzić do ludzi, nie korzystać z ochrony. Może to czas, by zmienić takie zachowanie – dodał.

Graś: sprawa wygląda na bardzo poważną

Rzecznik rządu Paweł Graś ocenił, że sprawa planowanego zamachu na konstytucyjne ograny państwa, o której poinformowała krakowska prokuratura, wygląda na bardzo poważną. Powiedział też, że premier Donald Tusk wie o sprawie od kilkunastu dni.

- Sprawa wygląda na bardzo poważną - wiemy, że ewentualnym celem miały być konstytucyjne organy państwa: prezydent, Sejm, rząd RP - powiedział Graś w "Radio dla Ciebie". Ocenił jednocześnie, że służby w tej sprawie zadziałały właściwie. - Skoro potencjalny zamachowiec został zatrzymany, to znaczy, że służby zadziałały dokładnie tak, jak trzeba i jak byśmy sobie tego w takich sytuacjach życzyli - podkreślił rzecznik rządu.

Pytany, czy w związku z zagrożeniem wzmocniona została ochrona m.in. premiera i prezydenta Bronisława Komorowskiego, Graś odpowiedział, że "środki, których używają służby w takich sytuacjach, zawsze są adekwatne do zagrożenia". - Informacje o środkach, jakie przez służby specjalne, bądź Biuro Ochrony Rządu są podejmowane, są informacjami klauzulowanymi i nie podlegają przekazowi publicznemu - przypomniał.

Według TVN24, zatrzymany mężczyzna jest pracownikiem Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Pracuje w Katedrze Chemii i Fizyki. Przygotowując się do wybuchu wzorował się m. in. na Andersie Breiviku z Norwegii i na Timothy'm McVeigh'cie -  zamachowcu z Oklahoma City w USA.

Komunikat dotyczący "osoby planującej zamach na konstytucyjne organy RP" zamieszczono na stronie krakowskiej prokuratury apelacyjnej. Jej rzecznik poinformował, że postępowanie przygotowawcze w tej sprawie zostało wszczęte 5 listopada i powierzone krakowskiej delegaturze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Pozostało 88% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021