Reklama

Niemiecki sąd zakazał obrzezania dziecka

Sąd w Dortmundzie zakazał obrzezania sześcioletniego chłopca, mimo zalegalizowania tego procederu. Według sędziów spowodowałoby to u dziecka zbyt silny uraz psychiczny

Publikacja: 27.09.2013 21:53

Obrzezanie, malowidło z Sakkary

Obrzezanie, malowidło z Sakkary

Foto: Domena publiczna

Niemiecki sąd po raz pierwszy nie zezwolił matce na obrzezanie dziecka, mimo wprowadzonych w ubiegłym roku przepisów legalizujących ten zabieg po ściśle określonymi warunkami.

Reklama
Reklama

Urodzona w Niemczech kobieta pochodzenia kenijskiego chciała obrzezać swojego sześcioletniego syna twierdząc, że jest to zwyczaj jej rodziny i przyjaciół w Afryce. Argumentowała, że podczas wizyty w Kenii rodzina może niechętnie i z wrogością przyjąć fakt, że chłopiec nie został poddany temu zwyczajowemu zabiegowi.

Sprawa dotarła do Sądu Najwyższego w Nadrenii Północnej-Westfalii, gdzie sędziowie orzekli, że zabieg nie jest medycznie uzasadniony. Uznali też, że matka nie uwzględniła dobra dziecka. Sędziowie orzekli, że zabieg może spowodować u dziecka zbyt silną traumę, matka  dziecko mieszkają w Niemczech i do Kenii wyjeżdżają rzadko.

Wyrok został wydany w sierpniu, ale dopiero teraz opublikowany.

W zeszłym roku w Niemczech rozgorzała dyskusja po wyroku jednego z sądów okręgowych, który orzekł, że obrzezanie stanowi okaleczenie ciała i jako takie powinno być zabronione. Po protestach środowisk żydowskich i muzułmańskich sprawa zajęli się parlamentarzyści.  Deputowani zatwierdzili ustawę, według której obrzezanie jest możliwe pod ściśle określonymi warunkami. Jeśli rodzice chcą obrzezać syna, do chwili, gdy skończy on sześć miesięcy zabiegu może dokonać osoba wykwalifikowana w wykonywaniu tej czynności. Po ukończeniu przez chłopca sześciu miesięcy może go obrzezać tylko lekarz.

Reklama
Reklama

Niemcy protestowali przeciwko legalizacji obrzezania

Niemiecki sąd po raz pierwszy nie zezwolił matce na obrzezanie dziecka, mimo wprowadzonych w ubiegłym roku przepisów legalizujących ten zabieg po ściśle określonymi warunkami.

Urodzona w Niemczech kobieta pochodzenia kenijskiego chciała obrzezać swojego sześcioletniego syna twierdząc, że jest to zwyczaj jej rodziny i przyjaciół w Afryce. Argumentowała, że podczas wizyty w Kenii rodzina może niechętnie i z wrogością przyjąć fakt, że chłopiec nie został poddany temu zwyczajowemu zabiegowi.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1265
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1263
Świat
Siarhiej Cichanouski: Nie złamali mnie w więzieniu, będę walczył do końca
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1262
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1261
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama