Hollande zaprasza na salony

Prezydent leci w środę do Paryża z pierwszą wizytą po zwycięstwie PiS. Francuzi chcą utrzymania strategicznego partnerstwa. Ale stawiają warunki.

Aktualizacja: 27.10.2015 22:33 Publikacja: 27.10.2015 18:53

Hollande zaprasza na salony

Foto: AFP

Wzorem mają być stosunki, jakie od 50 lat Francja ma z Niemcami.

– To jest tandem państw, który działa niezależnie od tego, kto jest u władzy w Paryżu i Berlinie. Funkcjonował zarówno przy konserwatyście Kohlu i socjaliście Mitterrandzie, jak i w odwrotnym układzie: przy socjaliście Schroederze i konserwatyście Chiracu. Chcemy, aby podobnie było z Polską – mówi „Rz" wysokiej rangi źródło rządowe w Paryżu.

Test caracali

W ostatnich dniach część francuskiej prasy uznała, że PiS to „skrajna prawica", a Polska pójdzie teraz śladami posądzanych o autorytaryzm Węgier. Ale nasz rozmówca widzi sprawy inaczej.

– Dla nas skrajna prawica to Korwin-Mikke. PiS uważamy za prawe skrzydło partii konserwatywnej, odpowiednik Nicolasa Sarkozy'ego. Nie chcemy oceniać partii Jarosława Kaczyńskiego na podstawie haseł wyborczych, ale realnej polityki. W szczególności będziemy się przyglądali ewentualnej zmianie konstytucji, dbałości o zachowanie wolności obywatelskich – mówi źródło rządowe.

Przyjazdowi Andrzeja Dudy nie nadano charakteru wizyty państwowej: to niemożliwe, bo taką oprawę nadaje się nad Sekwaną tylko dwa razy do roku (z wizytą oficjalną do Paryża przyjechał Bronisław Komorowski w maju 2013 r.). Jednak gospodarze przyjęli możliwie najbardziej rozbudowany protokół dla wizyt roboczych, łącznie z powitaniem polskiego przywódcy przez oddział kirasjerów na dziedzińcu Pałacu Inwalidów. To sygnał, że Francuzi przywiązują dużą wagę do relacji z nowymi polskimi władzami.

Po dojściu do władzy w maju 2012 r. François Hollande mocno zaangażował się we współpracę wojskową z Polską. Po części miał to być sposób na ograniczenie dominacji Niemiec w Europie. Dlatego dla Francuzów kluczowym testem strategicznych relacji z rządem PiS będzie utrzymanie w mocy kontraktu na dostawę produkowanych przez Airbus helikopterów Caracal.

– To jest wybór rozstrzygający o tym, czy Polska jest zainteresowana budową europejskiej polityki obronnej. Ta polityka musi się opierać na konsolidacji przemysłu obronnego i rozwoju potencjału wojskowego. W tym strategicznym projekcie uczestniczy sześć krajów: Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania, Włochy i Szwecja. Chcemy, by Polska była siódma – mówi przedstawiciel francuskich władz. Ale wskazuje też na skutki czysto handlowe i utratę wiarygodności Polski w razie zerwania umowy z Airbusem.

Oparcie bezpieczeństwa Polski na dwóch filarach: sojuszu z Ameryką i europejskiej polityce obronnej, ma sens. Ale nie oznacza, że Polska zostanie dopuszczona do tzw. formatu normandzkiego, w ramach którego Francja i Niemcy negocjują z Rosją i Ukrainą przywrócenie pokoju u naszego wschodniego sąsiada. Ze zgłaszanego w kampanii wyborczej postulatu już się zresztą wycofał sam Duda.

Francja niczego też nie obiecuje, gdy idzie o spełnienie drugiego postulatu wyborczego prezydenta: budowy stałych baz NATO na terenie naszego kraju. Decyzja w tej sprawie miałaby zapaść podczas szczytu sojuszu latem przyszłego roku w Warszawie.

– Uważamy, że wystarczą decyzje podjęte na poprzednim szczycie w Newport w sprawie szpicy (sił szybkiego reagowania NATO – red.), ale trwają w tej chwili poważne negocjacje w sprawie oceny realnego zagrożenia ze strony Rosji dla krajów wschodniej flanki sojuszu – tłumaczy nasz rozmówca.

Francuzi mają jednak nadzieję, że spory o politykę zagraniczną nie skomplikują stosunków między oboma krajami. Po pierwszych kontaktach z kandydatami na czołowych ministrów PiS wskazują, że to „ludzie elastyczni, realiści, nawet gdy idzie o stosunki z Rosją".

30 listopada w Paryżu rozpocznie się międzynarodowa konferencja w sprawie zmian klimatycznych, sprawa dla PiS delikatna z powodu obrony polskiego węgla. Ale do sporu nie powinno dojść, bo na tym spotkaniu Unia będzie negocjowała jako całość, a jej stanowisko zostało już dawno opracowane. Nie ma więc na razie miejsca na oddzielne postulaty Polski.

Wspólnie o uchodźcach

Francji i Polski nie powinna także poróżnić sprawa uchodźców, bo w Brukseli stanowiska obu krajów są zbliżone. Paryż, tak jak Warszawa, nie zgadza się na automatyczny system rozdziału imigrantów. A biorąc pod uwagę potencjał kraju, liczba uchodźców przyjętych dobrowolnie przez Francję (30 tys.) jest porównywalna z tym, na co zgodziła się Polska. W perspektywie wyborów prezydenckich 2017 r., w których niemal na pewno do drugiej tury przejdzie liderka Frontu Narodowego Marine Le Pen, wątpliwe jest, by Francuzi złagodzili swoje stanowisko w sprawie uchodźców.

W dalszej perspektywie oba kraje mogą się natomiast poróżnić o euro. Minister gospodarki Emmanuel Macron forsuje daleko idącą integrację unii walutowej, łącznie z powołaniem dla niej ministra finansów, odrębnego budżetu i systemu podatkowego. W takim układzie Polska mogłaby zostać na marginesie integracji, bo Andrzej Duda uważa, że nasz kraj nie powinien przyjmować wspólnej waluty, dopóki nie osiągnie średniej rozwoju Unii (dziś 70 proc.), czyli za jakieś 20 lat.

Problemem może się też stać polityka gospodarcza PiS, gdyby się okazało, że prowadzi do dyskryminacji zachodnich sieci handlowych i banków. Francja jest jednym z trzech największych inwestorów w naszym kraju.

Ukoronowaniem polsko-francuskiego zbliżenia pod nowymi rządami w Polsce powinien być szczyt przywódców Trójkąta Weimarskiego w przyszłym roku. Niemcy, tak jak Francuzi, są bowiem gotowi do partnerskich stosunków z ekipą PiS.

Wzorem mają być stosunki, jakie od 50 lat Francja ma z Niemcami.

– To jest tandem państw, który działa niezależnie od tego, kto jest u władzy w Paryżu i Berlinie. Funkcjonował zarówno przy konserwatyście Kohlu i socjaliście Mitterrandzie, jak i w odwrotnym układzie: przy socjaliście Schroederze i konserwatyście Chiracu. Chcemy, aby podobnie było z Polską – mówi „Rz" wysokiej rangi źródło rządowe w Paryżu.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 955
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 954
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 953
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 952