Krym: A miało być tak pięknie

Zamiast „wysokich moskiewskich zarobków" mieszkańcy anektowanego półwyspu doświadczają policyjnego reżimu.

Aktualizacja: 04.07.2016 17:20 Publikacja: 03.07.2016 18:58

W obecności kamer rosyjskich stacji telewizyjnych na Krymie odsłonięto niedawno pomnik rosyjskiego ż

W obecności kamer rosyjskich stacji telewizyjnych na Krymie odsłonięto niedawno pomnik rosyjskiego żołnierza – wyzwoliciela półwyspu, nazywanego przez władze „uprzejmym człowiekiem”

Foto: AFP, Max Vetrov

W sieci roi się od licznych nagrań, które bardzo dobrze obrazują to, jak po dwóch latach zmieniło się życie mieszkańców Krymu. Wraz z rosyjskim rublem miały tam przyjść wysokie zarobki i emerytury, miał się też znacząco poprawić poziom życia. Z budżetu federalnego miały zostać przeznaczone środki na rozwój krymskich miast, które według rosyjskich mediów „przez wiele lat były zaniedbywane przez władze w Kijowie". A zatem wraz z aneksją miała przyjść „cywilizacja i rozwój". Wiosną 2014 roku mieszkańcy oderwanego od Ukrainy regionu nie byli w stanie sobie wyobrazić, że po „zjednoczeniu się z Rosją" Moskwa narzuci prawdziwie policyjny styl rządzenia.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1168
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1167
Świat
Ilu rosyjskich żołnierzy zginęło w 2024 roku? Rekordowe dane
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1166
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1165
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku