Reklama

Trump i Abe. Wielka dyplomacja na polu golfowym

Jeszcze niedawno wydawało się, że sojusz USA i Japonii jest zagrożony. Teraz przywódcy pierwszej i trzeciej gospodarki świata sugerują, że jest silny jak nigdy.

Aktualizacja: 12.02.2017 11:20 Publikacja: 12.02.2017 11:13

Donald Trump i Shinzo Abe na florydzkim polu golfowym należącym do amerykańskiego prezydenta

Donald Trump i Shinzo Abe na florydzkim polu golfowym należącym do amerykańskiego prezydenta

Foto: AFPI/JIJI PRESS

Umocnili go grając przez cztery godziny w golfa z dala od dziennikarzy.

W czasie kampanii wyborczej Donald Trump zaniepokoił amerykańskich sojusznków w Azji – nie tylko Japończyków, ale i Koreańczyków z południa, mówiąc, że powinni płacić za swoją obronę. A jak już został zaprzysiężony na prezydenta, zerwał transpacyficzne porozumienie o wolnym handlu (TPP), które miało powiązać Amerykę m.in. z Japonią, Koreą Południową i Australią.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1304
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Świat
„Jestem w połowie Polką”. Ałła Pugaczowa na emigracji uderza w Kreml
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Beniamin Netanjahu przygotowuje Izrael do roli Sparty
Reklama
Reklama