Żądania bojkotu niemieckich towarów, przeprosin ze strony Berlina, a nawet wypłat reparacji wojennych, nie mówiąc już o karykaturach przypominających nazistowską przeszłość Niemiec. Takie są w Grecji reakcje na niemieckie komentarze w sprawie sytuacji finansowej tego kraju.
Tygodnik „Focus” opublikował na swej stronie tytułowej Wenus z Milo w obscenicznym geście z użyciem palca środkowego. „Oszuści w rodzinie euro” oraz „2000 lat upadku” – głosiły tytuły „Focusa”. Tygodnik „Stern” zarzucił Grekom, że żyją na koszt innych, oszukują i nie lubią pracować. W Grecji zawrzało. „Posąg Wenus pochodzi z czasów, gdy Niemcy siedzieli jeszcze na drzewach i zajadali banany” – można było przeczytać w piątek na ulotkach w jednym z ateńskich sklepów niemieckiej sieci Media Markt. W gazetach pojawiły się fotomontaże Bramy Brandenburskiej ze swastyką. Wicepremier Theodoros Pangalos powiedział publicznie, że w czasie okupacji Niemcy zrabowali greckie złoto ze skarbca banku centralnego i „nawet nie podziękowali”. – Jesteście nam winni 70 mld euro za ruiny, które nam pozostawiliście– ogłosił burmistrz Aten Nikitas Kaklamatis.
– Sytuacja jest poważna. Zasłużyliśmy na to – oświadczył niemiecki ambasador w Atenach, próbując załagodzić sytuację. Na próżno. Grecy są wściekli i nie mogą zrozumieć, że to właśnie Niemcy zaatakowali ich tak gwałtownie, mimo że mają na sumieniu masakry, pacyfikacje i niezliczone zbrodnie na Grekach w czasie ostatniej wojny. – Czyżby 65 lat po wojnie i 20 lat po zjednoczeniu kraju odradzały się niemiecka arogancja i pycha? – pytają.
– Nie widzę śladów tego w niemieckiej polityce zagranicznej. Niektóre media poszły jednak za daleko, co jest jedynie wyrazem zwykłej głupoty i braku wrażliwości – tłumaczy Hajo Funke, politolog z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie. Przyznaje jednak, że niektórzy politycy stracili poczucie przyzwoitości. Na przykład były minister finansów Peer Steinbrück, który groził swego czasu Szwajcarii, że użyje przeciwko niej „kawalerii z Yumy”, aby wymusić zadenuncjowanie niemieckich oszustów podatkowych. Reakcje w Zurychu i Genewie były wtedy podobne do greckich.
[srodtytul]Kubeł zimnej wody[/srodtytul]