Trudna walka z lobby strzeleckim

Wiceprezydent Joe Biden pracuje nad tym, jak zapobiec masakrom z użyciem broni palnej

Publikacja: 13.01.2013 23:05

Strzelania uczą się nauczyciele (na zdjęciu – w stanie Utah). To jeden z wniosków z masakry w Connec

Strzelania uczą się nauczyciele (na zdjęciu – w stanie Utah). To jeden z wniosków z masakry w Connecticut

Foto: AFP

Korespondencja Nowego Jorku

To zadanie, jakie postawił mu prezydent Barack Obama. Już pierwsze spotkania zespołu kierowanego przez wiceprezydenta pokazały, że nikt się nie poczuwa do odpowiedzialności za krwawe akty przemocy. Wpływowe Krajowe Towarzystwo Strzeleckie (NRA) oskarżyło wręcz Bidena o atak na drugą poprawkę do konstytucji gwarantującą Amerykanom prawo do noszenia broni.

– Nie ma magicznego sposobu rozwiązania problemu – powiedział Biden po serii spotkań w Waszyngtonie, na których obok przedstawicieli lobby posiadaczy broni, Hollywood i producentów gier wideo uczestniczył także prokurator generalny Eric Holder. Jego zespół ma przedstawić konkretne rekomendacje, jak zmniejszyć prawdopodobieństwo powtórzenia się tragedii podobnych do tej z 14 grudnia ubiegłego roku, kiedy w Newtown w Connecticut 20-letni Adam Lanza zastrzelił w szkole 26 osób, w tym 20 dzieci.

Spotkania z producentami broni i liderami NRA nie przyniosły zbliżenia stanowisk. Lobby posiadaczy broni opowiada się za wprowadzeniem uzbrojonych policjantów do wszystkich szkół w USA. Barack Obama chce z kolei ponownego wprowadzenia zakazu sprzedaży w USA tzw. broni ofensywnej (assault weapons). Zakaz taki obowiązywał już w latach 1994–2004. Innym rozwiązaniem forsowanym przez administrację jest uszczelnienie mechanizmów sprawdzania kryminalnej przeszłości nabywców broni, a nawet wprowadzenie elektronicznych blokad na każdej ze sztuk broni, pozwalających na jej użycie jedynie przez prawowitego właściciela.

Rozbieżności wydają się trudne do przezwyciężenia. Prezes NRA David Keene oświadczył po rozmowach w Waszyngtonie, że wiceprezydentowi Bidenowi chodziło tylko o „odfajkowanie spotkania", a administracja chce pozbawić praw „uczciwych, płacących podatki, ciężko pracujących Amerykanów". Jesteśmy rozczarowani, bo to spotkanie nie prowadziło do zwiększenia bezpieczeństwa naszych dzieci" – stwierdziło w oświadczeniu Krajowe Towarzystwo Strzeleckie. NRA wskazuje także na innego winnego aktów przemocy – producentów gier wideo, przytaczając jako argument fakt, iż Adam Lanza był wielbicielem „Call of Duty" i innych „strzelanych" gier komputerowych.

Lobby posiadaczy broni i przemysł gier wskazują także palcem na Hollywood produkujący filmy propagujące kulturę przemocy. „Możemy pochwalić się długą historią w dostarczaniu rodzicom narzędzi pozwalających rodzicom w podjęciu decyzji, co mogą oglądać dzieci" – broniło się po spotkaniu z Bidenem lobby filmowe w oświadczeniu podpisanym przez Motion Picture Association of America i inne organizacje związane z Hollywood.

W czasie gdy administracja Baracka Obamy wraz członkami Kongresu poszukują rozwiązań na szczeblu federalnym, problemem zaostrzenia kontroli broni zajęły się także stany. Najśmielszą propozycję wysunął gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo, który w corocznym orędziu zaproponował wprowadzenie najbardziej restrykcyjnego prawa dotyczącego broni palnej w całym kraju: całkowitego zakazu broni ofensywnej, sprawdzania przeszłości nabywców podczas prywatnych transakcji zakupu oraz zaostrzenie kar za nielegalny handel bronią. Cuomo bez problemu powinien zyskać poparcie dla swoich propozycji w stanowej legislaturze.

Propozycje zaostrzenia przepisów pojawiły się także w Kalifornii. Sugeruje się tam konieczność corocznej rejestracji broni. W Kolorado, gdzie doszło w ostatnich latach do wielu strzelanin, demokratyczny gubernator John Hickenlooper wezwał do wprowadzenia jednolitego systemu kontroli przeszłości nabywców. Z kolei w senacie stanowego kongresu Illinois rozpatrywany jest projekt legislacji zakazujący sprzedaży dużych magazynków na amunicję i broni ofensywnej.

Korespondencja Nowego Jorku

To zadanie, jakie postawił mu prezydent Barack Obama. Już pierwsze spotkania zespołu kierowanego przez wiceprezydenta pokazały, że nikt się nie poczuwa do odpowiedzialności za krwawe akty przemocy. Wpływowe Krajowe Towarzystwo Strzeleckie (NRA) oskarżyło wręcz Bidena o atak na drugą poprawkę do konstytucji gwarantującą Amerykanom prawo do noszenia broni.

Pozostało 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021