Kłopoty blogerki z Hawany

Prawa człowieka łamane są na Kubie mimo zniesienia sankcji. Młodą blogerkę, która – nie ruszając się z wyspy – zyskała światową sławę, skrytykował sam Fidel Castro

Aktualizacja: 23.06.2008 03:57 Publikacja: 22.06.2008 19:07

Fidel Castro w kubańskiej TV

Fidel Castro w kubańskiej TV

Foto: AFP

Jak informuje hiszpański dziennik „El Pais”, w prologu do książki „Fidel, Boliwia i coś więcej” 81-letni dyktator, który z powodu choroby oddał władzę młodszemu bratu, odniósł się do wywiadu udzielonego przez 32-letnią Yoani Sanchez dziennikarzowi meksykańskiej agencji Notimex. Blogerka tłumaczy w nim, że nie uważa się za opozycjonistkę i nie utożsamia z żadną opcją polityczną. „Nigdy nie należałam do młodzieży komunistycznej, nigdy nie próbowałam działać w partii komunistycznej, byłam pionierką, bo do ukończenia 16 lat wszyscy musieliśmy nimi być” – wyznaje.

Według Fidela Castro najgorsze jest to, że „są młodzi Kubańczycy, którzy myślą tak jak ona, są wysłannicy specjalni, którzy robią krecią robotę, i neokolonialna prasa dawnej hiszpańskiej metropolii, która ich nagradza”. To aluzja do prestiżowej nagrody przyznanej niedawno Yoani Sanchez przez „El Pais”. Kubanka nie mogła jej odebrać, bo nie dostała zezwolenia na wyjazd do Madrytu. Nagrodzono ją w kategorii dziennikarstwa internetowego za blog Generacion Y (Pokolenie Y), który prowadzi od ponad roku.

Opisuje w nim prostym językiem sytuacje z życia codziennego Kubańczyków. Za każdym razem, gdy chce umieścić kolejny odcinek swej kroniki w sieci, musi się udać do jednego z hawańskich hoteli, bo jak większość Kubańczyków nie ma dostępu do Internetu. Mimo to Sanchez zdobyła już miliony czytelników na całym świecie. A amerykański tygodnik „Time” zaliczył ją do najbardziej wpływowych postaci roku (obok kandydatów na prezydenta USA i Dalajlamy).

Na atak Fidela Castro odpowiedział mąż blogerki dziennikarz Reinaldo Escobar. Zauważył, że odpowiedzialność, która wiąże się z otrzymaniem nagrody, jest nieporównywalna z tą, jaką bierze na siebie ten, kto nagrody przyznaje. A Castro wieszał ordery José Martiego na piersiach „zgniłków, zdrajców, dyktatorów i morderców”, takich jak Nicolae Ceaucescu, Gustav Husak, Mengistu Hajle Mariam, Robert Mugabe czy Erich Honecker – przypomniał Kubańczyk.

Escobar, cytowany przez „El Pais”, twierdził, że po tej wymianie zdań nikt nie zapukał do ich drzwi, nie licząc sprzedającego ser na lewo. Niewykluczone jednak, że władze spróbują zamknąć tej parze usta, posyłając ich za kratki choćby właśnie za korzystanie z usług czarnego rynku. Hawany nie odwiedzie od tego zapewne zniesienie w czwartek przez UE dyplomatycznych sankcji wobec Kuby.

Fidel Castro już skrytykował Europę za „hipokryzję”, której dowodem jest – jak twierdzi – z jednej strony upominanie się o prawa człowieka na Kubie, a z drugiej przyjęcie dyrektywy o wydalaniu nielegalnych imigrantów.

Parę godzin po ogłoszeniu zniesienia sankcji w kubańskim Matanzas zostało zatrzymanych siedem osób, które protestowały przeciw pobiciu w zakładzie karnym jednego z więźniów. W sobotę wszyscy wyszli na wolność, ale odpowiedzą m.in. za nieposłuszeństwo i stawianie oporu.Hiszpanię, która włożyła tyle trudu w doprowadzenie do zniesienia nałożonych w 2003 r. sankcji, niemile zaskoczył atak starego dyktatora na UE i brutalne stłumienie pokojowego protestu w Matanzas. Zwłaszcza że w kolejnym komentarzu Fidel Castro podkreślił, iż powiedział jedynie prawdę o UE.

„Jeśli czuje się urażona, to nie moja wina” – napisał na stronie internetowej Cubadebate. Zaprzeczył, jakoby na Kubie toczyła się wojna na górze, a on był liderem frakcji twardogłowych. „Piszę, bo wciąż walczę i robię to w imię przekonań, których broniłem przez całe moje życie” – stwierdził.

Jak informuje hiszpański dziennik „El Pais”, w prologu do książki „Fidel, Boliwia i coś więcej” 81-letni dyktator, który z powodu choroby oddał władzę młodszemu bratu, odniósł się do wywiadu udzielonego przez 32-letnią Yoani Sanchez dziennikarzowi meksykańskiej agencji Notimex. Blogerka tłumaczy w nim, że nie uważa się za opozycjonistkę i nie utożsamia z żadną opcją polityczną. „Nigdy nie należałam do młodzieży komunistycznej, nigdy nie próbowałam działać w partii komunistycznej, byłam pionierką, bo do ukończenia 16 lat wszyscy musieliśmy nimi być” – wyznaje.

Pozostało 83% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019