Amerykanie krytykują Polskę

Raport Departamentu Stanu. Polsce wytknięto tłok w więzieniach, nadużycia policji, antysemityzm, homofobię i korupcję

Aktualizacja: 02.03.2009 07:28 Publikacja: 02.03.2009 02:57

Amerykanie krytykują Polskę

Foto: Reuters

Doroczny raport amerykańskiego Departamentu Stanu wywołał nad Wisłą spore kontrowersje. – Ci, którzy go sporządzili, nie mają zielonego pojęcia o Polsce. Założę się, że nie potrafiliby odróżnić Polski od Czech – mówi „Rz” poseł Zbigniew Girzyński (PiS), członek Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.

Nie zgadza się z nim Adam Bodnar, sekretarz zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. – Ocena jest mocna, ale jak najbardziej prawdziwa. Wszystko, co tam napisano, to fakty – podkreśla.

Według Departamentu Stanu USA w Polsce „rząd generalnie respektuje prawa człowieka, istnieją jednak problemy w pewnych dziedzinach”. Podobnej formuły autorzy opracowania używają także wobec innych państw, w tym zachodnioeuropejskich. Ich zdaniem w Polsce rozpowszechniona jest korupcja, a przepełnione więzienia trzeszczą w szwach.

– Niech sobie autorzy tego raportu polecą do Guantanamo, to zobaczą, jak wspaniale jest w amerykańskich aresztach. A co do korupcji, to jakoś nie pamiętam, żeby u nas ktoś handlował stanowiskami posła albo senatora, tak jak usiłowano sprzedać fotel senatorski w Illinois po wyborze Obamy na prezydenta – zauważa poseł Girzyński.

Inne polskie problemy to m.in. przemoc w rodzinie, szczególnie wobec kobiet, a także dyskryminacja mniejszości etnicznych i homoseksualistów oraz naruszanie praw pracowniczych i związkowych. „Incydenty antysemickie”, o których wspomina departament w odniesieniu do Polski, pojawiają się także w niemal wszystkich pozostałych krajach europejskich.

Kraje te mają według rządu USA również inne problemy. W przypadku Francji są to na przykład „przepełnione i zdewastowane więzienia, (...) dyskryminacja muzułmanów, wrogość społeczeństwa wobec imigrantów, przemoc wobec kobiet, wykorzystywanie dzieci”.

W Niemczech krytyczną ocenę Amerykanów wywołały przypadki „napastowania mniejszości rasowych i obcokrajowców”, a także ograniczenie przez władze swobód „grup uważanych za ekstremistyczne”. Nawet Szwecji wytknięto „pojedyncze przypadki nadmiernego użycia siły przez policję”, a także zły stan więziennictwa.

Raporty Departamentu Stanu tradycyjnie wywołują gwałtowne reakcje krajów, którym Amerykanie zarzucają systematyczne łamanie praw człowieka. Regularnie krytykowane Chiny odpowiadają raportem o nieprzestrzeganiu praw człowieka w USA. [wyimek]MSZ podkreśla, że ocena Polski jest porównywalna z recenzjami wystawionymi innym krajom UE[/wyimek]

Amerykańskie władze nie zajmują się sytuacją we własnym kraju, inne instytucje w USA często jednak zwracają uwagę na takie problemy jak stan amerykańskiego więziennictwa, gdzie panuje przeludnienie i powszechna przemoc. W Ameryce częste są również przypadki rasizmu i antysemityzmu. Po niedawnej aferze finansowej, której głównym bohaterem był biznesmen pochodzenia żydowskiego Bernard Madoff, organizacje żydowskie, takie jak Liga przeciw Zniesławieniom (ADL), głośno wyrażały swe zaniepokojenie z powodu fali antysemickich wystąpień w Internecie.

– Autorzy raportu o Polsce powinni pojechać do Arizony – mówi poseł Girzyński. – Jak mówią złośliwi, gdy przybędzie tam czarnoskóry, to mu zapewnią tylko jedno: szybko zatankują samochód, żeby odjechał. Jeśli chodzi o tolerancję, Polacy mogą być dla społeczeństwa USA wzorem do naśladowania – podkreśla.

Adam Bodnar ripostuje: – Nie starajmy się przykrywać naszych wstydliwych spraw tym, że inni również je mają. To do niczego nie prowadzi.

[i]Departament Stanu USA

[link=http://www.state.gov]www.state.gov[/link][/i]

Doroczny raport amerykańskiego Departamentu Stanu wywołał nad Wisłą spore kontrowersje. – Ci, którzy go sporządzili, nie mają zielonego pojęcia o Polsce. Założę się, że nie potrafiliby odróżnić Polski od Czech – mówi „Rz” poseł Zbigniew Girzyński (PiS), członek Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.

Nie zgadza się z nim Adam Bodnar, sekretarz zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. – Ocena jest mocna, ale jak najbardziej prawdziwa. Wszystko, co tam napisano, to fakty – podkreśla.

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020