Nastolatek zastrzelił kilkanaście osób

Sprawca strzelaniny w szkole w Winnenden koło Stuttgartu został zastrzelony przez policjantów. Wcześniej zabił 15 osób. Jest wielu rannych

Aktualizacja: 12.03.2009 03:32 Publikacja: 11.03.2009 10:49

Nastolatek zastrzelił kilkanaście osób

Foto: AFP

Około godziny 9.30 młody mężczyzna ubrany w czarny kombinezon wdarł się do miejscowej szkoły i otworzył ogień. - Strzelał na oślep - powiedział rzecznik miejscowej policji. Zginęło dziewięciu uczniów i troje nauczycieli. Wiele osób zostało rannych. Szkoła została ewakuowana. Teren zabezpieczyła policja.

Wszystko trwało bardzo krótko. Sprawca miał wtargnąć do trzech sal klasowych. Świadkowie twierdzą, że niektórzy uczniowie próbowali ratować się wyskakując przez okna.

Po strzelaninie w szkole mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia i udał się w kierunku centrum miasteczka. W trakcie ucieczki miał jeszcze zastrzelić trzy osoby.

Rzeczniczka prokuratury w Stuttgarcie zdementowała wcześniejszą informację o 16. ofierze śmiertelnej, która zmarła w szpitalu. Doniesienia te były wynikiem nieporozumienia - poinformowała rzeczniczka.

[srodtytul]Obława policji[/srodtytul]

Policja szybko zorganizowała obławę, w której uczestniczyło około 1000 funkcjonariuszy. Mieszkańcom Winnenden nakazano pozostać w domach. 27-tysięczne miasto przypominało twierdzę.

Zamachowiec zdołał się przebić przez policyjną blokadę miasta i uprowadził samochód, którym pojechał do oddalonego o ok. 40 km miasta Wendlingen.

Tam na terenie supermarketu doszło do wymiany ognia między zamachowcem a policjantami, w której zginął sprawca masakry. Dwaj policjanci zostali ciężko ranni.

Wcześniejsze informacje, jakoby zamachowiec miał popełnić samobójstwo, nie potwierdziły się.

Motywy, którymi kierował się sprawca nie są znane.

[srodtytul]Zamachowiec to były uczeń szkoły w Winnenden[/srodtytul]

Niemieckie media poinformowały, że 17-letni napastnik Tim K. to były uczeń szkoły Albertville w Winnenden, który był już notowany przez policję. Mieszkał z Leutenbach w powiecie Rems-Murr w Badenii-Wirtembergi. Pochodził z dobrze sytuowanej rodziny. Jego rodzice legalnie mieli w domu 18 sztuk broni palnej.

Minister oświaty Badenii-Wirtembergii Helmut Rau potwierdził doniesienia mediów. Tim K. ukończył Albertville-Realschule w 2007 roku. Według dyrektorki szkoły nie sprawiał problemów i nie zwracał na siebie uwagi.

Tragedia w Winnenden wstrząsnęła Niemcami. Prezydent Horst Koehler wyraził współczucie dla rodzin i przyjaciół ofiar.

- To dzień żałoby dla całych Niemiec - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel podczas konferencji prasowej. - To przerażająca zbrodnia - dodała.

Do podobnej tragedii doszło w Niemczech w kwietniu 2002 r. 19-latek zabił 17 osób w gimnazjum w Erfurcie, po czym popełnił samobójstwo.

Około godziny 9.30 młody mężczyzna ubrany w czarny kombinezon wdarł się do miejscowej szkoły i otworzył ogień. - Strzelał na oślep - powiedział rzecznik miejscowej policji. Zginęło dziewięciu uczniów i troje nauczycieli. Wiele osób zostało rannych. Szkoła została ewakuowana. Teren zabezpieczyła policja.

Wszystko trwało bardzo krótko. Sprawca miał wtargnąć do trzech sal klasowych. Świadkowie twierdzą, że niektórzy uczniowie próbowali ratować się wyskakując przez okna.

Pozostało 80% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021