W środę przy Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się manifestacja pod hasłem „Wolny Iran". W tym samym czasie i w tym samym miejscu rozpoczyna się konferencja bliskowschodnia, na którą zaproszono ważnych polityków z kilkudziesięciu krajów. Wiadomo, że będzie m.in. wiceprezydent USA, premier Izraela i szefowie MSZ wspieranych przez Amerykę krajów arabskich. Iran uważa ją za antyirańską.
O manifestacji dowiedzieliśmy się od przygotowującej ją Narodowej Rady Irańskiego Oporu (NCRI). – Spodziewamy się tysięcy uczestników – powiedział nam Dżawad Dabiran, przedstawiciel NCRI z Berlina.
Mają się też pojawić, podają organizatorzy, ważne osobistości wspierające antyrządową irańską radę, w tym były burmistrz Nowego Jorku Rudy Giuliani. Oraz polscy politycy.
NCRI wśród swoich polskich przyjaciół wymienia posłów i europosłów różnych ugrupowań od PO po PiS – Stefana Niesiołowskiego, Ryszarda Czarneckiego, Michała Kamińskiego i Marcina Święcickiego.
– Od kilku lat wraz z innymi posłami wspieramy tę organizację walczącą o prawa człowieka z reżimem, który rozstrzeliwuje ludzi, trzyma w więzieniach, nie pozwala nawet szukać ciał zabitych. Moje wsparcie nie ma nic wspólnego z konferencją bliskowschodnią, która odbędzie się w Warszawie, udzielam go od dawna – mówi „Rz" Święcicki, poseł PO, który będzie w środę na zlocie irańskiej opozycji.