Cicho o chrześcijanach

Unia chce bronić wolności religijnej, ale bez wskazywania prześladowanych. To reakcja na rosnącą przemoc wobec chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w Afryce

Publikacja: 31.01.2011 00:20

W grudniu bojówkarze zorganizowali zamachy na cztery chrześcijańskie rodziny w Bagdadzie

W grudniu bojówkarze zorganizowali zamachy na cztery chrześcijańskie rodziny w Bagdadzie

Foto: AP

Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej, którzy spotykają się w poniedziałek w Brukseli, ogłoszą apel o poszanowanie praw mniejszości religijnych na świecie. To reakcja na rosnącą przemoc wobec chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Do jej potępienia wezwał rządy dziesięć dni temu Parlament Europejski. Jednak – ku zaskoczeniu eurodeputowanych – w projekcie unijnej deklaracji nie ma słowa o chrześcijanach. W dokumencie, do którego dotarła „Rz”, jest ogólnie mowa o nietolerancji i dyskryminacji religijnej, atakach na grupy wyznaniowe i unijnych wartościach, do których należy poszanowanie wolności wyznania.

Zdziwienie wyrazili eurodeputowani grupy chadeckiej, którzy doprowadzili do debaty na ten temat na forum PE oraz do głosowania 20 stycznia nad rezolucją w obronie chrześcijan. W wydanym w niedzielę oświadczeniu Elmar Brok i Mario Mauro apelują do unijnych rządów o zmianę w projekcie deklaracji i przyjęcie tekstu, który „zająłby się problemami, przed jakimi stoją wspólnoty chrześcijańskie w różnych częściach świata”.

Autorami apelu są wpływowi europosłowie – Niemiec był przez lata szefem parlamentarnej Komisji Spraw Zagranicznych, a Włoch kandydatem na szefa PE. W swoim oświadczeniu wzywają do działania między innymi polski rząd. Wspominają o krajach najbardziej zaangażowanych w walkę o prawa chrześcijan, Polska zaś silnie wspierała inicjatorów unijnych działań w obronie chrześcijan, czyli Włochów.

Jednak, jak mówią nieoficjalnie „Rz” unijni dyplomaci, prochrześcijańska koalicja działała tylko na początku, gdy Włochy, Polska, Francja i Węgry wystosowały list do państw UE o zajęcie się problemem chrześcijan. – Węgry jako kraj przewodniczący obecnie UE muszą teraz zachowywać neutralność, Francja nigdy nie wydawała się przywiązana do tego pomysłu, a Polska i Włochy nie były w stanie współpracować, bo spierały się o politykę wobec Białorusi – tłumaczy „Rz” dyplomata śledzący tę sprawę.

Dyskusja nad dokumentem teoretycznie może się jeszcze odbyć w poniedziałek, ale wobec wydarzeń w Egipcie i Tunezji jest mało prawdopodobne, by unijni ministrowie spierali się o chrześcijan. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w czasie ostatniej dyskusji już tylko Włochy i Węgry upominały się o odniesienie do ataków na chrześcijan. Większość państw oraz przedstawiciele Catherine Ashton uznali, że trzeba spojrzeć na sprawę z pozycji „uniwersalnych praw człowieka”.

Brok i Mauro dziwią się, że ministrowie zamierzają zignorować apel PE, który nie tylko mówił wprost o chrześcijanach, ale też wzywał do stworzenia instrumentów w unijnej polityce zagranicznej, kładąc nacisk na pilną potrzebę opracowania listy sankcji wobec krajów, które nie chcą chronić mniejszości religijnych. Konrad Szymański, eurodeputowany PiS, który od lat zabiega w PE o ochronę chrześcijan, uznał przemilczenie przynależności religijnej ofiar ostatnich prześladowań w dokumencie ministrów za autocenzurę. – To przejaw tchórzostwa i narzucenia sobie fałszywej definicji świeckości, która zakłada eliminację jakiejkolwiek obecności chrześcijaństwa w wymiarze publicznym – powiedział europoseł.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=a.slojewska@rp.pl]a.slojewska@rp.pl[/mail][/i]

Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej, którzy spotykają się w poniedziałek w Brukseli, ogłoszą apel o poszanowanie praw mniejszości religijnych na świecie. To reakcja na rosnącą przemoc wobec chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Do jej potępienia wezwał rządy dziesięć dni temu Parlament Europejski. Jednak – ku zaskoczeniu eurodeputowanych – w projekcie unijnej deklaracji nie ma słowa o chrześcijanach. W dokumencie, do którego dotarła „Rz”, jest ogólnie mowa o nietolerancji i dyskryminacji religijnej, atakach na grupy wyznaniowe i unijnych wartościach, do których należy poszanowanie wolności wyznania.

Pozostało 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021