Od 1 lipca półroczną prezydencję w UE rozpoczyna Finlandia. Z nowym lewicowym rządem Helsinki chcą się aktywnie zająć problemami z praworządnością w Polsce i na Węgrzech. To pierwsza prezydencja, która to wyzwanie uważa za najważniejsze dla Unii.
– Z wielu ważnych politycznych priorytetów chciałabym podkreślić przede wszystkim praworządność. Jest ona w centrum fińskiej prezydencji. Jesteśmy zdeterminowani rozwijać instrumenty praworządności, czyli dialog praworządności oraz mechanizm wiążący ją z wieloletnim budżetem UE – powiedziała minister ds. europejskich Tytti Tuppurainen na spotkaniu z grupą europejskich korespondentów w Helsinkach. Według niej praworządność jest kluczowa dla funkcjonowania całej UE: w kontekście rynku wewnętrznego, współpracy w dziedzinie spraw wewnętrznych i sprawiedliwości oraz zapewnienia, by krajowi sędziowie, którzy są także sędziami UE, mogli wypełniać swoje zadania.
W Helsinkach nie ukrywają zadowolenia z niekorzystnego dla polskiego rządu poniedziałkowego orzeczenia unijnego Trybunału Sprawiedliwości.
– Werdykt Trybunału z 24 czerwca jasno stwierdza, że państwa członkowskie muszą się dostosować do unijnego prawa – powiedziała minister. TSUE nie tylko zakwestionował przepisy o wysyłaniu sędziów Sądu Najwyższego na wcześniejszą emeryturę (już zmienione), ale także wyraźnie powiedział, że UE ma kompetencje do ingerowania w organizację wymiarów sprawiedliwości państw członkowskich. – Analizujemy ten werdykt, musimy się zastanowić, co z niego wynika dla dalszego procedowania z Polską – usłyszeliśmy w Helsinkach.
Być albo nie być
W grudniu 2017 r. Komisja Europejska uruchomiła procedurę z art. 7 unijnego traktatu o zagrożeniu praworządności w Polsce. Do tej pory nie została ona w żaden sposób skonkludowana. Odbywały się liczne wysłuchania, wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans zdawał raport z aktualnej sytuacji, ale nie można posunąć się dalej w procedurze, bo nie ma jednomyślności w unijnej Radzie. Z kolei w przypadku Węgier już rok temu Parlament Europejski przegłosował wniosek o rozpoczęcie procedury z art. 7, ale żadne wysłuchanie się jeszcze nie odbyło.