„Aachener Nachrichten (Akwizgran)
:
„Żaden demokratyczny, postępowy kraj nie może skazywać na śmierć. Coś takiego nie może być w jego mocy. Zwolennicy kary śmierci często wysuwają argument, że skazany stracił prawo do życia. Ale Państwo nie przyznaje człowiekowi i nie pozbawia go prawa do życia, lecz zapewnia mu od urodzenia niezbywalne prawa człowieka. Przecież to uwypukla się akurat w świecie zachodnim, między innymi dlatego, żeby się odgraniczyć od praktyk stosowanych we wrogich państwach jak Iran, Irak czy Korea Północna. Kara śmierci należy do zacofanej mentalności typu oko za oko, ząb za ząb".
„Nuernberger Nachrichten (Norymberga):
„Pewnie jeszcze dużo czasu upłynie, zanim Amerykanie uzmysłowią sobie, że, abstrahując od obrony koniecznej, nikt nie ma prawa w społeczeństwie cywilizowanym zabijać drugiego człowieka. Państwo też nie ma takiego prawa. Bo jego wymiar sprawiedliwości może tylko wówczas zademonstrować przewagę moralną, gdy, wymierzając karę, zrezygnuje z zemsty. Skazanie na śmierć nie należy do katalogu kar demokracji oświeconej".