Putin zmienia warunki gry

Rosja zapowiada uderzenie na wybrane cele po ukraińskiej stronie granicy. To byłaby wyjątkowa eskalacja konfliktu.

Publikacja: 15.07.2014 02:00

Przygotowania do szturmu. Ukraińcy wzmacniają bojowy wóz piechoty koło Ługańska

Przygotowania do szturmu. Ukraińcy wzmacniają bojowy wóz piechoty koło Ługańska

Foto: PAP/EPA

Taka, zdaniem wysokiego rangą urzędnika Kremla, cytowanego przez dziennik „Kommiersant", ma być odpowiedź na niedzielny ostrzał Doniecka (bez związku z dużym miastem w Donbasie) rzekomo przez Ukraińców, w którym zginęła jedna osoba.

– Doskonale wiemy, skąd pocisk został wystrzelony. Postaramy się zlikwidować ten ukraiński punkt oporu – powiedział rozmówca gazety.

Już dzień wcześniej rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzegło przed „nieodwracalnymi konsekwencjami" z powodu „pogwałcenia rosyjskiego terytorium".

Kijów co prawda zaprzecza, jakoby pocisk został wystrzelony przez ukraińskie wojska.

– Naszych sił w ogóle tam nie było – oświadczył Andrij Łysenko, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy.

Wiele jednak wskazuje na to, że Kreml poszukuje tylko pretekstu, aby wprowadzić konflikt na zupełnie nowy poziom.

– Putin w ostatnich tygodniach poniósł bardzo poważne porażki na Ukrainie – tłumaczy „Rz" John Lough, ekspert londyńskiego Chatham House. – Ukraińcy sprawnie przeprowadzili wybory prezydenckie, Poroszenko podpisał umowę stowarzyszeniową z Unią, a ukraińska armia odbiła Słowiańsk i Kramatorsk. Kreml musi więc teraz odzyskać inicjatywę, zmienić warunki gry – dodaje Lough. Jego zdaniem prezydent doprowadził do takiego rozgrzania nastrojów nacjonalistycznych w Rosji, że teraz nie może sprawiać wrażenia słabego polityka. Dla niego to ważniejsze niż interesy rosyjskiego biznesu, które mogą być zagrożone w razie eskalacji konfliktu i zaostrzenia przez Zachód sankcji wobec Moskwy.

Rosjanie na granicy

Po kilku tygodniach przerwy rosyjskie wojska w poniedziałek znów zaczęły się koncentrować na granicy z Ukrainą. Jednak poza ewentualnym bezpośrednim uderzeniem z Rosji Putin może się także zdecydować na otwarte starcie z ukraińską armią w Doniecku i Ługańsku. – Odbicie tych miast przez Ukraińców będzie bardzo trudne. Walki uliczne w milionowej aglomeracji mogą nie tylko spowodować wiele ofiar wśród ludności cywilnej, ale także uruchomić ogromną falę uchodźców. A to może się okazać doskonałym pretekstem dla Rosji do przeprowadzenia bezpośredniej interwencji na Ukrainie, tak jak NATO interweniowało w Jugosławii po dramacie uchodźców w Kosowie – wskazuje Lough.

Andriej Anoszkin, cytowany przez Reutersa dziennikarz „Realnej Gazety", twierdzi, że 400-tysięczny Ługańsk jest wymarłym miastem. Jego zdaniem po kilku dniach ostrzału przez ukraińską artylerię wielu mieszkańców postanowiło wyjechać. Tylko wczoraj Ukraińcy przeprowadzili pięć nalotów na miasto. W tym czasie Rosjanie przy użyciu „bardzo potężnego pocisku" zestrzelili ukraiński samolot transportowy AN-26, załoga zdołała się uratować.

W Ługańsku rosyjskich separatystów wsparła kolumna czołgów i wozów opancerzonych, które miały przyjechać w trakcie weekendu z Rosji. Dowódca buntowników Igor Striełkow powiedział BBC, że dzięki takiemu wzmocnieniu separatystom udało się powstrzymać uderzenie od 40 do 70 ukraińskich czołgów.

W poniedziałek równie zacięte walki trwały także w Doniecku. Ukraińcom udało się jednak przerwać blokadę miejscowego lotniska, jednego z największych w kraju.

W nocy z niedzieli na poniedziałek prezydent Poroszenko rozmawiał z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem. Próbował przekonać go do wprowadzenia przez Unię ostrzejszych sankcji wobec Rosji. Taka decyzja mogłaby zapaść już w środę w trakcie szczytu przywódców Unii w Brukseli. Ale to mało prawdopodobne. Takie kraje, jak Włochy, Francja czy Grecja są przeciwne wojnie handlowej z Moskwą, która mogłaby ponownie wepchnąć zachodnią Europę w recesję. Decyzja w sprawie nałożenia nowych sankcji musi zapaść w Radzie UE jednogłośnie.

Merkel wyciąga rękę

Przeciwna zaostrzeniu stosunków z Rosją zdaje się także być Angela Merkel. Niemiecka kanclerz nie tylko spotkała się w niedzielę z Putinem tuż przed finałem mistrzostw świata w piłce nożnej, ale zdaniem rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa zaapelowała o podjęcie bezpośrednich rozmów między Kijowem a przedstawicielami rebeliantów. To jeden z najważniejszych postulatów forsowanych przez Kreml, który chce w ten sposób doprowadzić do szerokiej autonomii zamieszkanych w znacznym stopniu przez Rosjan regionów w ramach luźnej federacji. Dzięki temu Moskwa uzyskałaby prawo weta wobec strategicznych decyzji podejmowanych przez ukraińskie władze, przede wszystkim jeśli chodzi o integrację z Zachodem.

– Zarówno Putin, jak i Merkel podkreślili konieczność pilnego wznowienia pracy grupy kontaktowej (w której reprezentowani są m.in. separatyści – red.), być może poprzez wideokonferencje – powiedział Pieskow. – Oboje uważają, że warunkiem wstępnym musi być zawieszenie broni – dodał rzecznik. Zaraz po zaprzysiężeniu tygodniowy rozejm ogłosił prezydent Poroszenko. Zrezygnował jednak z niego, gdy okazało się, że separatyści nie wstrzymali walk.

Rosja może się jednak zawieść na postawie Niemiec.

– Merkel nie chce wojskowego rozwiązania kryzysu na Ukrainie, tylko rozwiązania politycznego. W tym celu jest gotowa wyjść naprzeciw oczekiwaniom Putina. Ale jeśli okaże się, że Rosji nie da się powstrzymać, Berlin poprze nałożenie poważnych sankcji na Moskwę ?– ostrzega John Lough.

Taka, zdaniem wysokiego rangą urzędnika Kremla, cytowanego przez dziennik „Kommiersant", ma być odpowiedź na niedzielny ostrzał Doniecka (bez związku z dużym miastem w Donbasie) rzekomo przez Ukraińców, w którym zginęła jedna osoba.

– Doskonale wiemy, skąd pocisk został wystrzelony. Postaramy się zlikwidować ten ukraiński punkt oporu – powiedział rozmówca gazety.

Pozostało 93% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021