Powołując się na kilka źródeł dziennik "Nepszava" podał, że Putin zamierza przyjechać do Budapesztu w marcu.
Partia "Razem 2014" (Egyutt 2014) zaapelowała do premiera Viktora Orbana, by "nie wyświadczał kolejnej przysługi Putinowi", ale by wypowiedział kontrakt zawarty z Rosjanami na budowę elektrowni atomowej w Paks. Zdaniem "Razem 2014" kontrakt zwiększa zależność energetyczną Węgier od Rosji. Partia oświadczyła też, że rząd powinien skonsultować się z partiami parlamentarnymi w sprawie możliwego programu wizyty rosyjskiego prezydenta.
Czytaj także: Węgrzy protestują przeciwko polityce zbliżenia z Rosją. Chcą dymisji Orbana
Czytaj także: Putin rozmawiał z przywódcami Serbii i Węgier o współpracy gazowej
Współprzewodnicząca innej opozycyjnej partii, Polityka Może Być Inna (LMP), Bernadett Szel skomentowała doniesienia "Nepszava" uwagą, że jedynym pozytywnym efektem wizyty mógłby być krok w kierunku anulowania kontraktu z Rosją.