Co jest w liście weimarskich ministrów do szefowej dyplomacji UE

Na razie wiadomo ogólnie, że dotyczy unijnej Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. Podpisali go dziś we Wrocławiu szefowie MSZ Polski, Niemiec i Francji. .

Aktualizacja: 03.04.2015 16:51 Publikacja: 03.04.2015 16:01

Schetyna podpisuje list do Mogherini. Za nim stoją Steinmeier i Fabius (zdjęcie z konta twitterowego

Schetyna podpisuje list do Mogherini. Za nim stoją Steinmeier i Fabius (zdjęcie z konta twitterowego rzecznika polskiego MSZ)

Foto: twitter.com

- List najpierw przeczyta Federica Mogherini - informuje "Rz" rzecznik polskiego MSZ Marcin Wojciechowski. - Takie listy mają charakter impulsu politycznego. Co ważne ze względu na to, że czerwcowy szczyt przywódców Unii Europejskiej będzie poświęcony Wspólnej Polityce Bezpieczeństwa i Obrony (WPBiO).

- Mamy informacje, że nasze pomysły popierają też inne kraje - mówił Grzegorz Schetyna na konferencji po spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych Niemiec i Francji, Frankiem-Walterem Steinmeierem i Laurentem Fabiusem. Podpis pod listem złożyli w Hali Stulecia (wcześniej rozmawiali w niej przy stolikach ustawionych na wielkiej pustej przestrzeni).

Ten sam list podpisali w poniedziałek ministrowie obrony państw Trójkąta Weimarskiego - Tomasz Siemoniak, Ursula von der Leyen i Jean-Yves le Drian - podczas spotkania w Poczdamie.

A na jego temat ukazało się sporo informacji, oficjalnych i nieoficjalnych.

Zacznijmy od oficjalnych.

- Obrona powinna być priorytetem dla Unii - nalegają na to ministrowie z państw Trójkąta Weimarskiego.

- I przedstawiają propozycje, jak podał polski MON, "zmierzające do poprawy efektywności i prezencji WPBiO, dalszego rozwijania wspólnych zdolności wojskowych i kształtowania przyszłości europejskich przemysłów obronnych".

Nieoficjalnie, dzięki niemieckiej prasie, wiemy:że w liście nie pojawia się raczej kwestia wspólnej armii europejskiej. Dyskusję na jej temat nieoczekiwanie wywołał szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, sugerując, że to najlepsza odpowiedź na agresywne działania Rosji. Niemcy przyjęły pomysł dosyć życzliwie, pozostałe kraje Trójkąta Weimarskiego - raczej wstrzęmięźliwie.

- Pomysł jest ciekawy. Co do zasady jesteśmy zainteresowani wzmocnieniem Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. Ale pytanie, co dalej, jakie będą następne kroki - mówił trzy tygodnie temu w wywiadzie dla "Rz" Grzegorz Schetyna o idei euroarmii.

- Uważam, że do czerwca [do szczytu w Brukseli poświęconego WPBiO] powinniśmy skoncentrować się na wprowadzeniu w życie postanowień z Newport. Im bardziej w tym czasie uda się wzmocnić obecność NATO w Polsce, tym lepiej. A gdy idzie o armię europejską, to rozmawiajmy o tym, mając przede wszystkim na uwadze, jak pomóc państwom bałtyckim, które są najbardziej wysuniętą na Wschód flanką NATO i UE - dodał.

Niemiecki dziennik "Die Welt" pisał też po poczdamskim spotkaniu szefów resortu obrony państw weimarskich, że Polska, Niemcy i Francja chcą być "motorem" unijnej polityki obronnej i bezpieczeństwa.

Wrocławskie spotkanie szefów dyplomacji krajów Trójkąta Weimarskiego jest drugim, w którym uczestniczył Grzegorz Schetyna (poprzednie, zaraz po objęciu stanowiska szefa MSZ, w październiku - w podparyskim Celle-Saint-Cloud).

Za poprzedniego ministra, Radosława Sikorskiego, w ostatnich miesiącach jego urzędowania, Polska miała ambicje współkształtowania razem z Niemcami i Francją unijnej polityki wschodniej. Sikorski był ze Steinmeierem i Fabiusem w lutym ubiegłego roku w Kijowie w decydującym momencie o losach prezydenta Wiktora Janukowycza i Majdanu. Udało im się powstrzymać rozlew krwi w Kijowie. Po podpisaniu porozumienia Janukowycz nieoczekiwanie uciekł z Kijowa. I w konflikt na Ukrainie brutalnie wmieszała się Rosja. A negocjacje z Rosją i Ukrainą przejęły same Niemcy i Francja.

W tym gronie (zwanym formatem normandzkim) wynegocjowano w lutym porozumienie mińskie w sprawie zakończenia konfliktu an Ukrainie.

Jak powiedział nam rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski, Grzegorz Schetyna uważa, że w razie sukcesu porozumienia mińskiego, wpływ Polski na unijna politykę wschodnią znowu wzrośnie. Trójkąt Weimarski może się wówczas zająć tworzeniem strategicznej wizji stosunków z Rosją i Ukrainą.

- List najpierw przeczyta Federica Mogherini - informuje "Rz" rzecznik polskiego MSZ Marcin Wojciechowski. - Takie listy mają charakter impulsu politycznego. Co ważne ze względu na to, że czerwcowy szczyt przywódców Unii Europejskiej będzie poświęcony Wspólnej Polityce Bezpieczeństwa i Obrony (WPBiO).

- Mamy informacje, że nasze pomysły popierają też inne kraje - mówił Grzegorz Schetyna na konferencji po spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych Niemiec i Francji, Frankiem-Walterem Steinmeierem i Laurentem Fabiusem. Podpis pod listem złożyli w Hali Stulecia (wcześniej rozmawiali w niej przy stolikach ustawionych na wielkiej pustej przestrzeni).

Pozostało 83% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Świat
Donald Trump spotka się w Paryżu z Wołodymyrem Zełenskim?