Reklama

Zamachowcy z Brukseli w rękach policji

Autorzy zamachów w Brukseli zatrzymani. Ich pierwotnym celem była Francja.

Aktualizacja: 10.04.2016 20:04 Publikacja: 10.04.2016 18:44

Mohamed Abrini

Mohamed Abrini

Foto: AFP

W ostatni weekend w belgijskiej stolicy aresztowano cztery osoby, którym przypisuje się udział w zamachach w Brukseli 22 marca (zginęły 32 osoby) oraz w Paryżu 13 listopada 2014 roku (zginęło 130 osób). Prowadzone od kilku tygodni śledztwo pokazuje, że za obiema tragediami stała ta sama komórka terrorystyczna. Tworzyli ją głównie mieszkający w Brukseli terroryści zwerbowani przez tzw. Państwo Islamskie.

Według podanych w niedzielę informacji brukselskiej prokuratury terroryści początkowo nie mieli zamiaru atakować w Brukseli, ale uderzyć znów we Francji. Jednak intensywne śledztwo belgijskiej policji, która po zamachach w Paryżu z pomocą francuskiej policji poszukiwała terrorystów w Belgii, spowodowało, że poczuli się osaczeni i postanowili przyspieszyć swój śmiercionośny plan.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1296
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1295
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1294
Świat
Donald Trump bagatelizuje przemoc domową. „Drobne kłótnie męża z żoną nazywają przestępstwem”
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1293
Reklama
Reklama