Reklama

Dwudniowy tydzień pracy

Rząd Wenezueli ograniczył do dwóch dni w tygodniu czas pracy w sektorze publicznym.

Publikacja: 27.04.2016 18:35

Mieszkanieć San Cristobal (600 km na zachód stolicy kraju, Caracas) czyta gazetę

Mieszkanieć San Cristobal (600 km na zachód stolicy kraju, Caracas) czyta gazetę

Foto: AFP

Pracujące są jedynie poniedziałki i wtorki, pozostałe dni są wolne. Wszystko z powodu kryzysu energetycznego, który dotknął kraj będący jednym z największych eksporterów ropy naftowej.

W Wenezueli zabrakło prądu. A energię elektryczną kraj produkuje w elektrowniach wodnych. Te zaś zostały dotknięte niebywałą suszą, która znacznie obniżyła poziom wody w zbiornikach napędzających turbiny.

By ograniczyć spożycie energii elektrycznej wiceprezydent Wenezueli Aristobulo Isturiz ogłosił kolejne dwa dni wolne w tygodniu dla 2,8 mln pracowników sektora publicznego. Wcześniej, prezydent Nicolas Maduro ogłosił wolne piątki – wszystko, by zmniejszyć zużycie energii elektrycznej.

Według prezydenta kraj potrzebuje międzynarodowej pomocy technicznej ale i finansowej.

Wcześniej rząd proponował ograniczenie włączeń prądu do czterech godzin dziennie i lokalną zmianę czasu – przesunięcie wskazówek o pół godziny do przodu. Biznesmeni i opozycja oskarża rząd, że swoją niekompetencją pogarsza tylko sytuację.

Reklama
Reklama

„Zarządzamy kryzysem w najlepszy możliwy sposób. I czekamy na deszcz" – odpowiadał im Maduro.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1297
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1296
Świat
„Zapad 2025”. Rosjanie manewrują strachem. Nie po raz pierwszy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1295
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1294
Reklama
Reklama