Sąd w Warszawie przychylił się do opinii organizacji ekologicznej, że decyzja środowiskowa dla kopali nie powinna dostać rygoru natychmiastowej wykonalności. Wobec tego wydobycie węgla odbywało się wbrew polityce Unii Europejskiej, ale przede wszystkim wbrew krajowym procedurom.
W 2020 roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu wydał decyzję w pierwszej instacji pozwalającą na dalsze wydobycie surowca. Decyzji tej nadano wyrok natychmiastowej wykonaności mimo przepisów, które umożliwiają jej zaskarżenie i zmienienie. To miało dać Ministerstwu Klimatu i Środowisku skróconą drogę do wydania koncesji.
Czytaj więcej
Polska chce sprawdzić, czy Czesi przestrzegają międzynarodowe prawo przy wydawaniu pozwoleń na wydobycie węgla kamiennego w kopalni CSM przy granicy z Polską. Czesi odpowiadają, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
Prócz tego, zgoda na wydobycie została wydana do 2044 roku, mimo że wobec polityki klimatycznej Unii Europejskiej Polska miała skończyć z węglem już w 2030 roku.
Od decyzji środowiskowej odwołały się liczne organizacje ekologiczne, w tym Greenpeace oraz Frank Bold, a wydany przez WSA dziś wyrok oznacza, że minister środowiska musi wstrzymać się z udzieleniem koncesji do czasu rozpatrzenia wszystkich zgłoszonych do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska uwag.