Reklama
Rozwiń

Nie każda organizacja ekologiczna zablokuje inwestycję

Resort środowiska zamierza zawęzić definicję organizacji ekologicznych, które mogą brać udział w postępowaniach dotyczących decyzji środowiskowych

Publikacja: 30.01.2012 07:18

Nie każda organizacja ekologiczna zablokuje inwestycję

Foto: Rzeczpospolita

Główna Dyrekcja Ochrony Środowiska pracuje nad zmianą ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko. Ma ona na celu usprawnienie procesu inwestycji.

Obecnie art. 44 ustawy przewiduje uczestnictwo każdej organizacji ekologicznej w każdym postępowaniu wymagającym udziału społeczeństwa, jeżeli tylko przedmiotem jej działalności statutowej jest działalność ekologiczna.

– Doszliśmy do przekonania, że konieczne są dodatkowe warunki dla organizacji. Chodzi o obowiązek istnienia co najmniej rok przed wszczęciem postępowania w tej sprawie. Ma to zapobiec blokadom inwestycji przez powstające ad hoc organizacje, które mają na celu tylko blokadę – mówi Piotr Otawski, zastępca głównego dyrektora ochrony środowiska.

Przydatne jest także orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE. – Od 2008 r., kiedy Polska wprowadziła ustawę, były dwa orzeczenia ETS, które rzuciły trochę światła na to, jak należy interpretować zapisy dotyczące udziału społeczeństwa w decyzjach środowiskowych – przypomina Otawski. – Kolejne sprawy toczą się przed Trybunałem w Luksemburgu i będziemy je śledzić – dodaje.

Jego zdaniem nowela wyeliminuje patologię z obecnego systemu.

Agnieszka Mickoś-Banasik, radca prawny z kancelarii Grynhoff Woźny Wspólnicy, zwraca uwagę, że teraz w trakcie postępowania wymagającego udziału społeczeństwa można powołać stowarzyszenie zwykłe, składające się z co najmniej trzech członków, które aktywnie może włączyć się do prowadzonego postępowania na każdym jego etapie, korzystając przy tym z uprawnień strony. W rezultacie taka aktywność niejednokrotnie powoduje utrudnienia, a nawet blokadę postępowania.

– Przykładowo, z inicjatywy podmiotów konkurujących pomiędzy sobą na danym rynku, tworzy się stowarzyszenia, które – powołując się na prowadzenie działalności ekologicznej – utrudniają realizację np. procesu inwestycyjnego zainicjowanego z wniosku konkurenta – opisuje Agnieszka Mickoś–Banasik.

Jej zdaniem przy okazji nowelizacji ustawy warto zastanowić się również nad propozycją dalszych ograniczeń. Chodziłoby np. o przyznanie uprawnienia do udziału w postępowaniach wyłącznie tym organizacjom, które zostały zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym.

– Musimy mieścić się w granicach prawa wspólnotowego. Niezależnie od tego, jakie będziemy starali się wprowadzić ograniczenia, zawsze ktoś będzie spełniał wszystkie kryteria – zaznacza Piotr Otawski.

Główna Dyrekcja Ochrony Środowiska pracuje nad zmianą ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko. Ma ona na celu usprawnienie procesu inwestycji.

Obecnie art. 44 ustawy przewiduje uczestnictwo każdej organizacji ekologicznej w każdym postępowaniu wymagającym udziału społeczeństwa, jeżeli tylko przedmiotem jej działalności statutowej jest działalność ekologiczna.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono