Wycinka drzew owocowych

Wycięcie drzewa owocowego na działce letniskowej nie wymaga zezwolenia

Aktualizacja: 29.10.2012 09:32 Publikacja: 28.10.2012 09:00

Właścicielowi drzewa trzeba wykazać winę.

Właścicielowi drzewa trzeba wykazać winę.

Foto: www.sxc.hu

Jan Krystek jest właścicielem działki letniskowej w Podębiu pod Warszawą.

– Chciałbym wyciąć kilka drzew, w tym dwie jabłonie. Słyszałem, że muszę mieć na to zgodę urzędu, w przeciwnym razie zapłacę karę. Czy to prawda?

Kwestię wycinania drzew regulują art. 83–90 ustawy o ochronie przyrody. Mówią, że na wycięcie drzew trzeba mieć zezwolenie, ale przewidują wiele odstępstw od tej zasady.

Zezwolenie  nie jest potrzebne na wycięcie  drzew owocowych, z wyłączeniem rosnących na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków oraz w granicach parku narodowego lub rezerwatu przyrody, na plantacjach drzew i krzewów, ani na wycięcie drzew, których wiek nie przekracza dziesięciu lat. Przed wycięciem jabłoni Jan Krystek nie musi zatem załatwiać formalności. Nic jednak nie pisze o pozostałych drzewach, których zamierza się pozbyć. Te mające mniej niż dziesięć lat również nie wymagają zezwolenia.

Zasada jest taka, że zezwolenie na wycinkę wydają wójt, burmistrz, prezydent miasta (wyjątkowo starosta lub wojewódzki konserwator zabytków). Wniosek w tej sprawie składa właściciel działki chcący usunąć z niej drzewo, którego wiek przekracza dziesięć lat.

Osoba fizyczna, która chce wyciąć drzewo na swojej posesji, nie musi wnosić żadnych opłat. Pod warunkiem jednak, że wycięcie nie jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.  Czasami gmina uzależnia wydanie zezwolenia na wycięcie od posadzenia w zamian innego drzewa – jest to tzw. kompensacja. Zastosowanie takiego rozwiązania zależy od urzędników. W praktyce zazwyczaj żądają oni nasadzenia nowych drzew, gdy wycinka ma być bardzo duża. Nie dotyczy to więc  przykładu naszego czytelnika.

Osobie, która nie mając zezwolenia, wycięła drzewo, grożą kary. Zazwyczaj gmina  dowiaduje się o tym na skutek donosu. Kary są bardzo wysokie, wynoszą trzykrotność opłaty wnoszonej przy usuwaniu drzew przez osoby (firmy), które nie są z niej zwolnione.

Karę trzeba zapłacić w ciągu 14 dni od daty uprawomocnienia się decyzji wydanej w tej sprawie (jeśli nie została zaskarżona, oznacza to 14 dni od daty  jej wydania). Wnioskodawca może wystąpić o rozłożenie kary na raty, jednak na okres nie dłuższy niż trzy lata, jeżeli przemawia za tym jego sytuacja materialna.

Jan Krystek jest właścicielem działki letniskowej w Podębiu pod Warszawą.

– Chciałbym wyciąć kilka drzew, w tym dwie jabłonie. Słyszałem, że muszę mieć na to zgodę urzędu, w przeciwnym razie zapłacę karę. Czy to prawda?

Pozostało 89% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"