Puchar Świata: W środę we francuskim kurorcie zaczęła od dziewiątego miejsca w pierwszym przejeździe, a w drugim było jeszcze lepiej. Po dynamicznej jeździe awansowała o trzy pozycje i wyrównała swoje najlepsze osiągnięcie w zawodach pucharowych.

Ten wynik oznacza, że Maryna Gąsienica-Daniel jest już siódma w klasyfikacji specjalistek od slalomu giganta, w ogólnym rankingu Pucharu Świata awansowała z 39. na 28. miejsce. Druga z Polek, Magdalena Łuczak, która we wtorek pierwszy raz wywalczyła w Courchevel punkty za 20. miejsce, dzień później nie zdołała zakwalifikować się do serii finałowej, miała 35. czas.

Na podium środowego wyścigu ponownie stanęły Szwedka Sara Hector, która wyprzedziła przodowniczkę Pucharu Świata (i liderkę w slalomie gigancie) Amerykankę Mikaelę Shiffrin. Dzień wcześniej kolejność była odwrotna.

Ciąg dalszy zawodów kobiecego Pucharu Świata nastąpi już po świętach. 28 i 29 grudnia alpejki wystartują w Lienz (Austria) w slalomie i slalomie gigancie.