Polacy wolą rozwody od naprawiania związków

Chcemy się rozwieść, a nie naprawiać związek – spada liczba spraw o separację.

Aktualizacja: 25.06.2019 11:57 Publikacja: 24.06.2019 18:45

Rocznie sądy rozpatrują ok. 90 tys. spraw rozwodowych

Rocznie sądy rozpatrują ok. 90 tys. spraw rozwodowych

Foto: shutterstock

W ciągu ostatnich 15 lat ilość wniosków o separację małżonków spadła blisko dziesięciokrotnie. Rośnie za to liczba rozwodów. – Dziś rozstanie ułatwia coraz lepsza sytuacja ekonomiczna Polaków, w tym świadczenia 500+ i inna pomoc państwa – ocenia specjalizujący się w rozwodach mec. Krzysztof Bilski.

Wstęp do rozwodu

W 2004 r. Polacy złożyli w sądach ponad 22,6 tys. wniosków o separację, rok później niespełna 20 tys. wniosków, a w 2006 r. – już tylko 11 tys. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że zainteresowanie małżonków separacją, którą wprowadzono w 1999 r., spada lawinowo. W ostatnich trzech latach: z 3,8 tys. separacji (2016 r.), przez 3,3 tys. (2017), do 2,9 tys. w ubiegłym roku. Separacja to zupełny rozkład pożycia małżeńskiego, tyle że bez rozwiązania związku i możliwości ułożenia sobie życia na nowo z kimś innym. Sąd w przypadku separacji decyduje o rozdzielności majątkowej.

Czytaj także: Małżeństwa rozpadają się na plaży

– Zdecydowana większość par, które chcą się rozstać, ma już nowy związek lub go planuje i chce zacząć życie na nowo. Separacja jest rozwiązaniem tymczasowym, często wstępem do rozwodu lub wynikającym ze specyficznej sytuacji – tłumaczy mec. Bilski.

Jak podkreśla, ma coraz więcej spraw o rozwód i dotychczas tylko jedną o separację. – Było to małżeństwo dojrzałe, o separację wystąpił mąż, ale ze względu na zasady katolickiej wiary nie chciał rozwodu. Do separacji jednak nie doszło, bo mąż wycofał wniosek – mówi mec. Bilski.

Zdaniem wrocławskiej adwokat Agnieszki Moszczyńskiej wiele małżeństw wybiera rozwód także dlatego, że wcześniej byli już w nieformalnej separacji i ona nie przyniosła efektu – dystans małżonków, czasem terapia nie uzdrowiły związku.

Życie od nowa

Dlaczego Polacy nie chcą separacji, tylko rozwodu?

– Na pewno jako społeczeństwo zmieniliśmy się, jesteśmy coraz bardziej świadomi swoich potrzeb. Co niezwykle istotne – nie ma już tak silnych zależności, głównie ekonomicznych, ludzie są coraz bardziej niezależni finansowo – tłumaczy adw. Aleksandra Brodecka z Centrum Porozumień Prawnych z Gdyni, które specjalizuje się nie tylko w sprawach rozwodowych, ale także mediacjach i psychologicznych terapiach par. – W Polsce wciąż jest niska świadomość tego, czym są mediacje w takich sprawach. Nie chodzi tylko o pojednanie, które często nie jest możliwe ani dobre, ale o ustalenie zasad np. podziału majątku bez kosztownego angażowania sądu – podkreśla mec. Brodecka.

Podobnego zdania jest Krzysztof Bilski, prawnik z Katowic. – Dawniej względy ekonomiczne, ale też lokalowe wiązały małżonków praktycznie do grobowej deski. Dziś łatwiej zacząć życie od nowa, a więc zdecydować na rozwód. Nie ma problemu ze znalezieniem pracy na rynku, do tego jest szeroki wachlarz świadczeń, które pomogą utrzymać się po rozwodzie, np. 500+ na dzieci – wymienia mec. Bilski.

W ostatnich latach liczba spraw rozwodowych jest na podobnym poziomie – ok. 90 tys. rocznie: w ubiegłym roku przed sądami rozpatrywano ponad 89 tys. rozwodów, rok wcześniej blisko tysiąc mniej. Jednak patrząc na liczbę zawieranych związków małżeńskich w Polsce, których liczba od 2008 r. spada (z danych GUS wynika, że w 2017 r. Polacy zawarli ok. 193 tys. związków małżeńskich, rok wcześniej 2 tys. więcej), w ostatnich latach na mniej więcej trzy zawierane śluby przypada jeden rozwód. Spada także liczba ślubów wyznaniowych. W ciągu ostatnich 12 lat liczba ślubów kościelnych zmniejszyła się o 11 proc. To także efekt wzrostu rozwodników, którzy ponownie wchodzą w związki małżeńskie, ale już tylko w urzędach stanu cywilnego, a nie przed ołtarzem.

Powody te same

Co ciekawe – nie zmieniają się także powody rozpadu małżeństw: jak wynika z analizy spraw, od dekady są te same: różnica charakterów, niewierność i nadużywanie alkoholu. Rośnie także przychylność Polaków wobec rozwodów. Jak wynika z badania CBOS (styczeń 2019 r.), w ostatnim dziesięcioleciu odsetek zwolenników rozwodów wzrósł o ponad połowę (z 20 proc. do 32 proc.).

W ciągu ostatnich 15 lat ilość wniosków o separację małżonków spadła blisko dziesięciokrotnie. Rośnie za to liczba rozwodów. – Dziś rozstanie ułatwia coraz lepsza sytuacja ekonomiczna Polaków, w tym świadczenia 500+ i inna pomoc państwa – ocenia specjalizujący się w rozwodach mec. Krzysztof Bilski.

Wstęp do rozwodu

Pozostało 92% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Społeczeństwo
Trzecia Droga może zatrzeszczeć w sprawie zwierząt. Kolejny konflikt między Polską 2050 a PSL?
Społeczeństwo
Nadciąga zwrot w pogodzie. Cyklon eks-Kirk da się we znaki. Prognoza IMGW na 10 dni
Społeczeństwo
Polscy podatnicy hojni dla organizacji LGBT. „To dzięki opieszałości polityków”
Społeczeństwo
Aquapark Fala przedstawia dziecko jako strasznego intruza, jakąś zakałę ludzkości