Ze Skrzynecką, w lamborghini, na zamku albo planie filmowym

Polakom coraz częściej nie wystarczają luksusowy pokój na zamku czy zabiegi spa. Chcą wyjątkowych rozrywek. Ile to kosztuje?

Aktualizacja: 14.08.2008 12:37 Publikacja: 14.08.2008 02:52

Wynajęcie balonu, z którego będziemy mogli podziwiać Tatry kosztuje 6,5 tysiąca złotych Podobną atra

Wynajęcie balonu, z którego będziemy mogli podziwiać Tatry kosztuje 6,5 tysiąca złotych Podobną atrakcję może zapewnić swoim gościom również zamek Kliczków na Dolnym Śląsku

Foto: Rzeczpospolita

3/4 Polaków uważa, że w naszym kraju można spędzić luksusowe wakacje – wynika z sondażu „Rzeczpospolitej”. Na miłośników wydawania pieniędzy czekają nie tylko wspaniałe apartamenty w hotelach od morza do Tatr, ale i dodatkowe atrakcje.

Można się spotkać z gwiazdą piosenki lub filmu, przejechać amfibią lub wziąć udział w profesjonalnym rajdzie. Warunek jest jeden: trzeba mieć w portfelu co najmniej kilkanaście tysięcy złotych.

Wyjątkowe miejsce na mapie Sopotu zajmuje nowoczesny hotel Sheraton – tuż przy plaży i molo. – Mam pokój na pierwszym piętrze i widzę morze. Widok jest niesamowity – mówi mieszkający w hotelu biznesmen z Warszawy. Ile trzeba wydać, by cieszyć się takim widokiem? Doba hotelowa w najtańszych pokojach kosztuje od 99 do 199 euro. Pobyt w najdroższych apartamentach – nawet 780 euro, czyli ponad 2,5 tys. zł. Gdyby któryś z gości chciał wydać pieniądze na podziwianie uroków Sopotu i Trójmiasta z lotu ptaka, obsługa hotelowa zorganizuje mu wynajęcie helikoptera. Za godzinę lotu będzie musiał zapłacić ok. 750 euro.

W Zakopanem symbolem luksusu jest elegancki, czterogwiazdkowy hotel Belvedere Resort & SPA zbudowany i urządzony w stylu lat 20. XX w. Apartament dla dwóch osób kosztuje 1115 zł za dobę.

Na gości czekają m.in. centrum wodne i termalne oraz kort do squasha. W hotelu działa też Morski Instytut Zdrowia i Urody Thalgo proponujący zabiegi odnowy biologicznej.

Na specjalne życzenie jesteśmy w stanie wynająć cały zamek, np. dla zakochanych - Justyna Ludwin, z zamku Kliczków na Dolnym Ślasku

– Dla odważnych organizujemy podziwianie Tatr z balonu lub małego samolotu. Możemy przygotować śniadanie na górskiej polanie albo wycieczkę w atrakcyjne miejsca, nawet gdy zgłoszą się na nią tylko dwie osoby – zachęca Małgorzata Chechlińska, współwłaścicielka i prezes grupy TRIP, do której należy Belvedere. Półgodzinny przelot trzyosobowym samolotem Wilga na Tatrami – 300 zł od osoby. Wynajęcie balonu – 6,5 tys. złotych.

– Silna konkurencja w Polsce i Europie zmusza nas do zapewnienia ekskluzywnym klientom coraz to ciekawszych atrakcji – mówi Justyna Ludwin, dyrektor działu marketingu Zamku Kliczków na Dolnym Śląsku. – Osobie chcącej poszaleć nie wystarczy wynajęcie apartamentu cesarskiego za 1500 zł za noc wraz z indywidualną obsługą i orkiestrą.

W Kliczkowie standardem jest wynajęta dla gości limuzyna lub powóz konny. Na specjalne życzenie firma organizuje loty helikopterem, samolotem albo balonami nad zamkiem i Borami Dolnośląskimi, indywidualne polowania, spływy Kwisą, rafting, wspinaczkę po zamkowych murach.

– Jesteśmy też w stanie wynająć cały zamek np. dla zakochanych – podkreśla Justyna Ludwin. – Miło wspominamy gościa, który dla swej ukochanej wynajął latający nad zamkiem samolot ze wstęgą „Kocham Cię”. Zainteresowaniem cieszą się również koncerty gwiazd na indywidualne życzenie. Zamki kuszą również w Małopolsce. Zamek Królewski w podkrakowskich Niepołomicach zaprasza do 23 klimatyzowanych pokoi. Cena – 430 zł za noc. W malowniczym zamku w Niedzicy nad Jeziorem Czorsztyńskim na wynajęcie trzyosobowej komnaty z zabytkowymi meblami trzeba wydać 400 zł za noc.

Ci, którym nie wystarczy luksusowy odpoczynek w zamku, mogą skorzystać z usług specjalnych firm. – Polacy chętnie wybierają się na niepowtarzalne wakacje, zamówienia składają u nas pojedynczy goście i grupy przyjaciół – mówi Anna Woda z warszawskiej Pracowni Przygód.

W Polsce za kilkadziesiąt tysięcy złotych można zorganizować np. kręcenie filmu (na prawdziwym planie, z wcielaniem się w role aktorów, reżyserów, operatora, z finałem w postaci oscarowej premiery), przejazdy amfibią czy prawdziwy rajd z profesjonalnymi kierowcami w roli pilotów (ok. 100 tys. zł).

Firma może zapewnić przyjazd światowej gwiazdy estrady, np. Roda Stewarta, który zaśpiewa wyłącznie dla nas. Klienci Pracowni Przygód poszukują jednak czegoś naprawdę wyjątkowego.

Część atrakcji odbywa się wyłącznie poza Polską. – I czasem wychodzą nawet taniej – zauważa Anna Woda. – Jazda lamborghini w rajdzie w Polsce kosztuje ok. 150 tys. zł, za granicą ta kwota wystarczy i na lamborghini, i na pobyt.

Firma organizuje też np. loty migiem oraz SU-27 (od 10 tys. dolarów), nurkowanie batyskafem połączone z oglądaniem „Titanica”, „Bismarcka” i wraków okrętów starożytnych (ok. 40 tys. dolarów). Za granicę można się też wybrać z polskimi gwiazdami.

To specjalność warszawskiej agencji Testa Communications. Tydzień pobytu w austriackim Kaprun w towarzystwie polskich gwiazd to zaledwie 3,5 tysiąca złotych. Oprócz szusowania po stokach w towarzystwie m.in. Katarzyny Skrzyneckiej, Grażyny Wolszczak i Cezarego Harasimowicza można wziąć też udział w warsztatach kulinarnych (prowadzi je Karol Okrasa), piłkarskich (z Tomaszem Iwanem) i tanecznych (z Iwoną Pavlović).

Ponad połowa Polaków uważa, że na urlop wystarczy wydać niecałe 5 tysięcy złotych, by określić go mianem luksusowego – wynika z sondażu GfK Polonia dla „Rz”. Niecałe 20 proc. badanych sądzi, że luksusowy urlop powinien kosztować do 10 tysięcy złotych. Zaledwie 2 proc. twierdzi, że powinno to być ponad 50 tys. zł.

To mężczyźni drożej wyceniają luksusowe wakacje – aż 23 proc. z nich uważa, że taki urlop powinien kosztować do 10 tys. zł. Wśród kobiet tylko 15 proc. ankietowanych jest zdania, że tyle powinien kosztować luksusowy wypoczynek.

Dla ludzi młodych luksusowe wakacje są więcej warte niż dla osób starszych. Również osoby lepiej wykształcone wyżej wyceniają odpoczynek w luksusie. Aż 33 proc. ankietowanych z wyższym wykształceniem uznało, że taki urlop powinien kosztować od 5 do 10 tys. zł. 7 proc. jest zdania, że powinno to być nawet do 50 tys. zł. Dla porównania wśród osób z podstawowym wykształceniem za luksusowe wakacje uchodzą nawet te, które kosztują do tysiąca złotych (uważa tak 14 proc. badanych). Do 10 tys. zł na taki urlop wydałoby zaledwie 19 proc. badanych.

js

Jeden z klientów warszawskiej Pracowni Przygód chciał, by na jego urodzinach wystąpił Rod Stewart. Firma była gotowa zorganizować koncert, jednak kiedy klient się dowiedział, że artysta chce za występ aż 2 miliony dolarów, zrezygnował. Podobne stawki nie są szokujące, gdyż tyle z reguły żądają za występ gwiazdy estrady. 50-minutowy występ Jennifer Lopez kosztuje również 2 miliony dolarów. George Michael ceni się jeszcze bardziej. Za noworoczny występ u jednego z rosyjskich miliarderów zażądał 3 milionów dolarów. Jeśli kogoś nie stać na Stewarta, Lopez czy Michaela, może zaprosić Rihannę.

Za sylwestrowy występ amerykańskiej piosenkarki rosyjski miliarder Oleg Dieripaski zapłacił zaledwie pół miliona dolarów. Niektóre gwiazdy, jak np. U2, nie dorabiają w ten sposób.

js

20 mln dol. kosztował pierwszy lot w kosmos prywatnej osoby. Amerykański milioner Dennis Tito spędził na orbicie siedem dni, 22 godziny i 4 minuty. Ostatnio loty w kosmos staniały. Do końca roku będzie można kupić bilety na kolejny komercyjny lot w kosmos. Koszt – 200 tys. dol. Program realizowany przez firmę Virgin Galactic to pomysł brytyjskiego miliardera Richarda Bransona, który od 2004 r. zainwestował w jego rozwój ponad 200 mln dol. Dzięki niemu cztery lata temu statek kosmiczny SpaceShip One w ciągu dwóch tygodni dwukrotnie wzniósł się na wysokość 100 km, otwierając drogę komercyjnej turystyce kosmicznej. Jeśli kogoś nie stać na lot, może wziąć udział w treningu dla kosmonautów w Gwiezdnym Miasteczku pod Moskwą (ok. 5,5 tys. dol.) lub w Fort Lauerdale na Florydzie (ok. 3 tys. dol.).

js

Rozmowa: dr Leszek Mellibruda, psycholog biznesu

Rz: Czym dla Polaków jest luksus?

Leszek Mellibruda:

Jeszcze dwie dekady temu luksus kojarzył się nam ze złotymi klamkami. Ten, kto miał więcej drogich rzeczy, w opinii otoczenia pławił się w luksusie. Teraz powoli to się zmienia. Co prawda dla wielu luksus to nadal jest bardzo drogi samochód albo dom, ale część podchodzi do tego inaczej. Luksusem jest teraz wydawanie pieniędzy na siebie. Jest coraz więcej takich miejsc, w których można o siebie zadbać.

Według naszego sondażu luksusowe wakacje to takie, które kosztują od tysiąca do 5 tysięcy złotych. Czy to rzeczywiście wystarczy, by spędzić je w luksusie?

Raczej nie. Na prawdziwie luksusowy wypoczynek potrzeba co najmniej 10 tysięcy złotych.

To wszystko zależy oczywiście od liczby atrakcji, jakie podczas niego zaplanujemy.

Czy w naszym kraju można już spędzić takie wakacje?

Oczywiście, że tak. Świadczy o tym choćby niesamowita popularność spa. Jeżeli za odpoczyneki wszystkie zabiegi w takim miejscu zapłacimy kilka tysięcy złotych, to chyba jest luksus. I nie chodzi tylko o cenę, ale też jakość usług, które w niczym nie odbiegają od tych, które otrzymalibyśmy za granicą.

Do tej pory panowała opinia, że luksusowe wakacje możemy spędzić tylko za granicą. To się zmienia?

Tak, ale nie znaczy to wcale, że nie chcemy już wyjeżdżać. Polacy mają potrzebę aktywnego wypoczynku. Są głodni wrażeń. Kiedy prowadzę szkolenia dla biznesmenów i pytam ich, co by zrobili, gdyby mieli dużo wolnego czasu i pieniędzy, to 75 proc. z nich odpowiada, że podróżowaliby po świecie.

Planując wakacyjny wyjazd, kierujemy się nadal przede wszystkim ceną?

Tydzień temu chciałem skorzystać z oferty last minute. Okazało się, że dostępne były jeszcze tylko wyjazdy najtańsze. Te droższe już się rozeszły. To pokazuje, że Polacy przy wyborze wakacji nie kierują się już tylko i wyłącznie ceną, ale myślą też o swojej satysfakcji.

Powstają nawet specjalne firmy, które mają zapewnić bogatym ludziom wyjątkowe atrakcje, tj. spotkanie z gwiazdami ekranu czy estrady. Korzystanie z tego to snobizm czy chęć zaspokojenia własnych potrzeb?

To nie jest nasz wynalazek. Podobne atrakcje są dostępne również na Zachodzie. Ludzie korzystają z nich z dwóch pobudek. Jedni potrzebują mocnych wrażeń i w ten sposób je zaspokajają, ale nie obnoszą się z tym. Drudzy robią to na pokaz tylko po to, by pochwalić się przed znajomymi. Myślę, że póki co dominuje ta druga przyczyna, ale to się będzie zmieniać.

rozmawiał Jarosław Stróżyk

j. sad., pek

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów: j.strozyk@rp.pl, j.kalucki@rp.pl

3/4 Polaków uważa, że w naszym kraju można spędzić luksusowe wakacje – wynika z sondażu „Rzeczpospolitej”. Na miłośników wydawania pieniędzy czekają nie tylko wspaniałe apartamenty w hotelach od morza do Tatr, ale i dodatkowe atrakcje.

Można się spotkać z gwiazdą piosenki lub filmu, przejechać amfibią lub wziąć udział w profesjonalnym rajdzie. Warunek jest jeden: trzeba mieć w portfelu co najmniej kilkanaście tysięcy złotych.

Pozostało 96% artykułu
Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni