Po raz pierwszy, od kiedy Polacy są pytani o stosunek do eutanazji, tak wielu opowiedziało się za prawnym jej uznaniem.
- Prawo do decydowania o godnej śmierci jest głosem europejskim, laickim – uważa psycholog społeczny profesor Zbigniew Nęcki. – Wzrost odpowiedzi za eutanazją w Polsce oznacza, że wychodzimy z tradycyjnego, prowincjonalnego myślenia podpieranego nauczaniem Kościoła – twierdzi.
Według profesora Kościół ma mniejszy wpływ na nasze myślenie o życiu i śmierci niż za czasów Jana Pawła II.
– To oznacza, że wzrasta liczba osób silnych, które chcą w pełni wziąć odpowiedzialność za swój los – dodaje profesor Jacek Hołówka, etyk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Ale prawnik ks. prof. Franciszek Longschamp de Berier zauważa: – Ludzie, którzy pozytywnie odpowiadają na pytanie o eutanazję, kierują się współczuciem, lecz ta zgoda niesie ze sobą dramatyczne problemy. Lekarz jest wszak od ratowania życia, a nie skracania go i decydowania, komu je skracać.