– W wodzie, która ma 38 stopni, leczę stres – zapewnia 30-letnia Anna Małecka mieszkająca pod Tarnowem, która wybrała się do term w Bańskiej Niżnej (8 km od Nowego Targu).
Na Podhalu można się wykąpać pod gołym niebem w ciepłej wodzie wydobywanej z głębi ziemi jeszcze w Bukowinie Tatrzańskiej. Tamtejsze termy rywalizują z aquaparkiem w Zakopanem.
[srodtytul]Uzdrowisko Uniejów?[/srodtytul]
Termy w Uniejowie (Łódzkie) odbierają za to klientów krytej pływalni w pobliskim Turku. Tamtejsza elektrownia Adamów zamówiła wczoraj na luty 125 karnetów dla pracowników, którzy jeżdżą ponad 20 km, by wykąpać się w wodzie wydobywanej z głębi ziemi. – Są zadowoleni, a największą atrakcją jest leżący wokół basenów śnieg, w którym można się schłodzić – opowiada Liliana Jaworska z działu socjalnego elektrowni.
[wyimek]Nie przeziębiam się, choć pływałem, gdy na dworze było minus 17 st. C - Jerzy Andrzejewski, lekarz weterynarii [/wyimek]