– Dziś nie jest ważne, kto ma rację, ważne, kto ma większość. Dlatego chcieliśmy pokazać mechanizm urabiania polskiego społeczeństwa. Bo wiedza o strategii pozwala się bronić – mówi „Rz” prezes fundacji Paweł Woliński.
Według raportu dobiega końca „etap znieczulenia”, a nadszedł czas zabiegów o zmianę polskiego prawa: od wprowadzenia konkubinatu dla par tej samej płci przez zrównanie ich związków z małżeństwami aż po – w perspektywie najbliższych lat – przyznanie prawa do „nieograniczonej adopcji dzieci”.
W raporcie czytamy, że mechanizm działania środowisk homoseksualnych został nakreślony w artykule, który ukazał się w 1987 r. w gejowskim czasopiśmie „Guide Magazine” (tłumaczenie opublikowała „Rz” w 2007 r.): „Mówcie o homoseksualistach i homoseksualizmie tak często i tak głośno, jak to możliwe, bo niemal każde zachowanie zaczyna wyglądać normalnie, jeśli stykasz się z nim dość często w swoim bliskim otoczeniu. (...) Z gejów należy uczynić ofiary potrzebujące ochrony, przez co heteroseksualiści będą odruchowo skłonni przybrać rolę obrońcy”.
Autorzy raportu twierdzą, że ta strategia wcielana jest także w Polsce i przynosi efekty, na co ma mieć wpływ obecność tematu w mediach.
Fundacja Mamy i Taty zleciła badania w tej sprawie. Wykonała je telefonicznie firma IQS na 500-osobowej próbie 31 maja, 22 lipca i 11 października – czyli przed, tuż po i w trzy miesiące po Paradzie Równości.