Powstał raport o politycznej strategii homoseksualistów

Fundacja Mamy i Taty na swojej stronie internetowej (www.mamaitata.org.pl) opublikowała wczoraj 47-stronicowy raport „Przeciw wolności i demokracji”, poświęcony „strategii politycznej” środowisk homoseksualnych.

Publikacja: 16.11.2010 02:29

– Dziś nie jest ważne, kto ma rację, ważne, kto ma większość. Dlatego chcieliśmy pokazać mechanizm urabiania polskiego społeczeństwa. Bo wiedza o strategii pozwala się bronić – mówi „Rz” prezes fundacji Paweł Woliński.

Według raportu dobiega końca „etap znieczulenia”, a nadszedł czas zabiegów o zmianę polskiego prawa: od wprowadzenia konkubinatu dla par tej samej płci przez zrównanie ich związków z małżeństwami aż po – w perspektywie najbliższych lat – przyznanie prawa do „nieograniczonej adopcji dzieci”.

W raporcie czytamy, że mechanizm działania środowisk homoseksualnych został nakreślony w artykule, który ukazał się w 1987 r. w gejowskim czasopiśmie „Guide Magazine” (tłumaczenie opublikowała „Rz” w 2007 r.): „Mówcie o homoseksualistach i homoseksualizmie tak często i tak głośno, jak to możliwe, bo niemal każde zachowanie zaczyna wyglądać normalnie, jeśli stykasz się z nim dość często w swoim bliskim otoczeniu. (...) Z gejów należy uczynić ofiary potrzebujące ochrony, przez co heteroseksualiści będą odruchowo skłonni przybrać rolę obrońcy”.

Autorzy raportu twierdzą, że ta strategia wcielana jest także w Polsce i przynosi efekty, na co ma mieć wpływ obecność tematu w mediach.

Fundacja Mamy i Taty zleciła badania w tej sprawie. Wykonała je telefonicznie firma IQS na 500-osobowej próbie 31 maja, 22 lipca i 11 października – czyli przed, tuż po i w trzy miesiące po Paradzie Równości.

Wynika z nich, że gdy temat był obecny na czołówkach serwisów informacyjnych, poparcie dla przyznania homoseksualistom prawa do zawierania związków (bez adopcji dzieci) wzrosło z 53 do 63 proc., a po trzech miesiącach wynosiło 58 proc., czyli więcej niż przed paradą.

W porównaniu z pierwszym badaniem największy wzrost akceptacji zanotowano wśród mieszkańców wsi (o 10 pkt proc.) i małych miast (o 11) oraz osób starszych (o 6).

– Ten raport to żadne odkrycie – ocenia Tomasz Szypuła, prezes Kampanii przeciw Homofobii. – Czerpiemy wzorce z USA, gdzie w latach 60. powstał ruch gejów i lesbijek. Doświadczenia krajów zachodnich pokazują, że edukacja połączona ze wzrostem widoczności, np. poprzez udział w serialach czy coming-out znanych osób, przyczyni się do wzrostu akceptacji dla homoseksualizmu. Stąd wierzę, że w Polsce także pod tym względem będzie niedługo tak jak w krajach UE.

Fundacja Mamy i Taty działa od maja, kiedy wystosowała list otwarty przed Paradą Równości „Cała Polska chroni dzieci”.

– Dziś nie jest ważne, kto ma rację, ważne, kto ma większość. Dlatego chcieliśmy pokazać mechanizm urabiania polskiego społeczeństwa. Bo wiedza o strategii pozwala się bronić – mówi „Rz” prezes fundacji Paweł Woliński.

Według raportu dobiega końca „etap znieczulenia”, a nadszedł czas zabiegów o zmianę polskiego prawa: od wprowadzenia konkubinatu dla par tej samej płci przez zrównanie ich związków z małżeństwami aż po – w perspektywie najbliższych lat – przyznanie prawa do „nieograniczonej adopcji dzieci”.

Społeczeństwo
Jaka będzie pogoda na początek ferii zimowych? IMGW zdradza szczegóły
Społeczeństwo
Polacy z największą sympatią do Ukraińców
Społeczeństwo
„Państwo w państwie”: Nieudane operacje plastyczne. Koszmar zamiast piękna
Społeczeństwo
Awaria na lotnisku Chopina w Warszawie. Apel do pasażerów
Zabytki
Dbamy o groby polskich emigrantów we Francji. Te biografie poruszają