Reklama

Marsz Zwycięstwa w Poznaniu

Ponad półtora tysiąca poznaniaków przemaszerowało w sobotę ulicami miasta w "Marszu Zwycięstwa" - wyrazie hołdu dla Powstańców Wielkopolskich

Publikacja: 17.02.2013 16:13

Marsz Zwycięstwa w Poznaniu

Foto: Fotorzepa, Wojciech Wybranowski ww Wojciech Wybranowski

"Marsz Zwycięstwa" zorganizowany w Poznaniu już trzeci rok z rzędu to inicjatywa stowarzyszenia Wiara Lecha skupiającego kibiców poznańskiego Lecha. Przypomina o tym, że 16 lutego 1919 r. rozejmem w Trewirze zakończyło się Powstanie Wielkopolskie, jedyne zwycięskie powstanie w dziejach Polski.

Obejrzyj zdjęcia z Marszu

- Kibice Lecha to nie tylko poznaniacy, ale mieszkańcy całej Wielkopolski. A my, Wielkopolanie jesteśmy dumni, że nasi dziadowie i pradziadowie walczyli o wolność i niepodległość Polski - mówi „Rz“ Marcin Kawka, rzecznik „Wiary Lecha“. - Chcemy o tym przypominać młodemu pokoleniu, o bohaterach naszej wolności, o pięknych kartach naszej historii - dodaje.

Pierwsi uczestnicy sobotniej manifestacji w chmurne, zimne popołudnie gromadzili się na Placu Wolności w centrum miasta już pól godziny przed planowanym terminem rozpoczęcia pochodu. Większość przyszła z flagami: narodowymi, biało-czerwonymi lub przygotowanymi przez samych kibiców - czerwonymi proporcami z piastowskim orłem - flagami Powstania Wielkopolskiego czy wielkimi flagami z wizerunkami przywódców Powstania Wielkopolskiego oraz Romana Dmowskiego. Te mieszały się z równie licznymi niebiesko-białymi szalikami i flagami w barwach poznańskiego „Kolejorza“.

Dominowali ludzie młodzi i bardzo młodzi, ale w tłumie manifestantów widoczne były też rodziny z dziećmi i ludzie starsi. - Kawałek z nimi przejdę, może do Rynku, bo pod sam pomnik pewnie nie dam rady. To dobrze, że młodzi chcą pamiętać o naszym, wielkopolskim powstaniu. Zwłaszcza że w kraju mało się o nim mówi, media nie piszą, prezydent nawet nie raczył się w grudniu pojawić na uroczystościach - komentował mężczyzna w starszym wieku, którego - jak powiedział „Rz“- brat dziadka walczył w Powstaniu.

Reklama
Reklama

Uderzała nieobecność przedstawicieli władz Poznania i województwa w tej społecznej manifestacji. Marszałek województwa Marek Woźniak (PO), który jeszcze dwa lata temu szedł na czele pochodu kibiców, więcej się na marszu nie pojawił. W tłumie demonstrantów kpiono, że przestraszył się „Gazety Wyborczej“, która próbując w 2011 r. zdyskredytować sukces oddolnej akcji kibiców atakowała, że na marszu pojawiły się nacjonalistyczne hasła. Chodziło o obecny wówczas transparent „Wielkopolska - sercem Polski, Kosowo- sercem Serbii“.

- Nie rzucajcie ulotek, rac, śmieci na ulicę. Pamiętajcie - to jest Poznań. To nasze miasto, tu musi być porządek - upominał jeden z prowadzących manifestację. – Jeśli widzisz kogoś zachowującego się niewłaściwie, reaguj - dodawał. Przy gromkich okrzykach „Poznań, Poznań, hej Kolejorz“ - pochód ruszył ulicami miasta. Piosenki kibicowskie np. „To my kibice Lecha“ skandowano na przemian z dedykowanym Powstańcom Wielkopolskim: „Cześć i chwała bohaterom“,„ Dzięki za wolność, Powstańcy, dzięki za wolność„ ,Nadchodzą, nadchodzą Wielkopolanie“ czy „Nie dla mediów, wizerunku, lecz dla chwały i szacunku“.

-Trzeba oddać hołd bohaterom, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości przez Polskę. Wpajać naszym dzieciom wartości, za które oni walczyli. Społeczeństwo, które nie pamięta o swojej historii nie ma przyszłości - mówi „Rz“ Rafał, dyrektor handlowy w jednej z poznańskich firm, który na marsz przyszedł z kilkuletnią córką. Na ulicy, której patron Franciszek Ratajczak był pierwszą ofiarą Powstania Wielkopolskiego, kibice odśpiewali „Rotę“ i „Marsyliankę Wielkopolską“. A pod siedziba lokalnej "GW"  tłum skandował głośno „Kłamstwa Michnika wyrzuć do śmietnika“. Na poznańskim deptaku rozwinięto wielką czerwoną flagę z białym orłem.

- Kto nie skacze, ten Prusakiem - zawołał prowadzący manifestację, a tłum radośnie zaczął podskakiwać w górę i w dół.

Marsz Zwycięstwa zakończył się odśpiewaniem hymnu narodowego pod Pomnikiem Powstańców Wielkopolskich. – Dziękuję Wam za pamięć o bohaterach narodowych. Jesteście pokoleniem, które szanuje historię i dba o pamięć powstańców - mówił do uczestników demonstracji płk Jan Podhorski, prezes Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

Podczas Marszu Zwycięstwa nie doszło do żadnych incydentów. Policja ani razu nie musiała interweniować.

Reklama
Reklama

"Marsz Zwycięstwa" zorganizowany w Poznaniu już trzeci rok z rzędu to inicjatywa stowarzyszenia Wiara Lecha skupiającego kibiców poznańskiego Lecha. Przypomina o tym, że 16 lutego 1919 r. rozejmem w Trewirze zakończyło się Powstanie Wielkopolskie, jedyne zwycięskie powstanie w dziejach Polski.

Obejrzyj zdjęcia z Marszu

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Anna Bernhardt: Teraz jest bardzo ważne, żebyśmy wzorem Jerzego Giedroycia stali murem za Ukrainą
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Czy można odebrać dziecko za niepełnosprawność?
Społeczeństwo
Starzyński od lat tonie w odchodach. Historia zaniedbań
Społeczeństwo
Młodzi mężczyźni z Ukrainy ruszyli do Polski. To efekt decyzji Kijowa
Reklama
Reklama