Zagrożone miliony dla Romów

Rządowy program mający pomóc społeczności romskiej nie może ruszyć, bo blokuje go resort finansów.

Publikacja: 22.07.2014 02:00

Zagrożone miliony dla Romów

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Remonty mieszkań, pomoc w poszukiwaniu pracy, zajęcia wyrównawcze dla dzieci i wsparcie imprez artystycznych – m.in. w ten sposób państwo miało  w latach 2014–2020 pomagać Romom. Na ten cel miało zostać wyłożonych  80 mln zł, a specjalny program opracowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Wciąż nie został jednak uchwalony, bo o jego zapisy kłóci się rząd. Podzielone jest też samo środowisko romskie. Część osób program chwali, zdaniem innych sprzyja on stygmatyzacji Romów.

Program miał być kontynuacją podobnego, obowiązującego w latach 2004–2013. Resort administracji szczegóły nowej propozycji przedstawił w ubiegłym roku, jednak nieoczekiwanie tamę postawiło Ministerstwo Finansów. – Uznało, że od czasu przyjęcia poprzedniej edycji programu zmieniły się przepisy i nie ma już podstaw, by wydać na niektóre działania pieniądze – mówi wiceminister administracji Stanisław Huskowski.

Podstawę prawną postanowili więc zmienić posłowie. Do ustawy o mniejszościach narodowych dopisali przepis mówiący o tym, że państwo jest zobowiązane do działań na rzecz „integracji społecznej" Romów. Poseł PO Arkady Fiedler, który prowadził ustawę w Sejmie, mówi, że prace toczyły się w porozumieniu z resortem administracji. – Zdecydowaliśmy się wnieść projekt jako poselski, bo to szybsza ścieżka – tłumaczy.

Nowelizacja weszła już w życie, jednak resort finansów  unika deklaracji, czy program poprze. W odpowiedzi na pytania „Rz" odpisał, że „ważne jest, aby projekt został wszechstronnie rozważony".

Huskowski mówi „Rz", że sprzeciw Ministerstwa Finansów nie oznacza całkowitej blokady programu. – W budżecie zapisano kwoty na niektóre działania, które są realizowane, choć nie pod nazwą programu romskiego – tłumaczy.

Dodaje, że rząd nie może jednak prowadzić w pełni działań  związanych z mieszkalnictwem i pomocą na rynku pracy.

Spór w rządzie krytykuje Roman Chojnacki, prezes Związku Romów Polskich.  – Brak programu nasze środowisko odczuwa dosyć mocno – komentuje.

Jednak część środowiska krytykuje nie postawę ministrów, lecz sam program. – Stygmatyzuje, skłóca i powoduje konflikty, jak przykładowo w Andrychowie na Podbeskidziu – mówi prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce Roman Kwiatkowski.

W Andrychowie  w ostatnich miesiącach kilkakrotnie dochodziło do pobicia zarówno Romów, jak i Polaków. Obie strony wzajemnie oskarżają się o podsycanie napięcia. Zdaniem Kwiatkowskiego powodem konfliktu jest m.in. rządowy program.

– Romowie powinni być traktowani jak inni obywatele i nie otrzymywać pomocy w formie programu, ale zwykłych działań dla osób zagrożonych wykluczeniem. W przeciwnym razie polscy sąsiedzi mogą odnieść wrażenie, że Romowie są traktowani w jakiś wyjątkowy sposób – mówi.

Roman Chojnacki uważa jednak, że program jest formą  naprawienia błędów związanych z akcją przymusowego osiedlania Romów w latach 60. – Romowie są wyjątkowo zagrożeni wykluczeniem społecznym. Trzeba dać im szansę – podkreśla.

Remonty mieszkań, pomoc w poszukiwaniu pracy, zajęcia wyrównawcze dla dzieci i wsparcie imprez artystycznych – m.in. w ten sposób państwo miało  w latach 2014–2020 pomagać Romom. Na ten cel miało zostać wyłożonych  80 mln zł, a specjalny program opracowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Wciąż nie został jednak uchwalony, bo o jego zapisy kłóci się rząd. Podzielone jest też samo środowisko romskie. Część osób program chwali, zdaniem innych sprzyja on stygmatyzacji Romów.

Pozostało 84% artykułu
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?
Społeczeństwo
53-letnia kobieta została raniona w głowę. W okolicy policjanci ćwiczyli strzelanie
Społeczeństwo
Życzliwość polskich służb dla Walusia. Prezenty świąteczne i kiełbasa przemycana za kraty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Społeczeństwo
Jest śledztwo prokuratury w sprawie śmierci profesora warszawskiej uczelni