Z tego artykułu się dowiesz:
- Co wiadomo o tajemniczej śmierci szefa spółki zajmującej się wydobyciem soli potasowej?
- Jakie są okoliczności serii dziwnych zgonów menedżerów w Rosji od początku wojny z Ukrainą?
- Dlaczego budowa kopalni soli potasowo-magnezowych wywołała kontrowersje i jakie miała skutki?
- Jakie przypadki „nagłej rosyjskiej śmierci” zwróciły uwagę mediów międzynarodowych?
- Jakie wnioski wyciągają dziennikarze na temat zgonów rosyjskich liderów biznesu?
Media w Królewcu informują o „nieszczęśliwym wypadku”. Ciało 43-letniego mężczyzny, jak pisze lokalny portal Klops, znaleziono pod mostem we wsi Wysokoje w rejonie gurjewskim. Obok leżała głowa mężczyzny. Z informacji tych wynika też, że z mostu zwisała lina holownicza.
Inne rosyjskie media podają, że linę znaleziono obok ciała. Rosyjski dziennik „Wiedomosti” twierdzi, że chodzi o Aleksieja S., prezesa firmy „K-Potash Serwis” – największej w regionie spółki zajmującej się nawozami potasowymi. Powołując się na źródło w służbach, gazeta twierdzi, że przyczyną śmierci „mogło być samobójstwo”.
Tajemnicza śmierć dyrektora znanej firmy w Królewcu
Rosyjskie media przypominają, że spółka od 2014 roku buduje kopalnię do wydobycia soli potasowo-magnezowych oraz zakład górniczo-przeróbczy. Wywołało to protesty mieszkańców miejscowości Niwenskoje, którzy obawiali się gwałtownego pogorszenia sytuacji ekologicznej.
W konflikt zaangażował się nawet Władimir Putin, po czym budowę przeniesiono w inną lokalizację. Rosyjska agencja RBK twierdzi, że spółka po wybuchu wojny w Ukrainie mierzyła się z „trudną sytuacją finansową”. Wiadomo też, że firma miała współwłaścicieli z siedzibami w Holandii i na Cyprze.