Reklama

Parlament Ugandy poparł niemal jednogłośnie karanie śmiercią za homoseksualizm

387 z 389 parlamentarzystów biorących udział w głosowaniu w parlamencie Ugandy poparło ustawę wprowadzającą w kraju karę śmierci za homoseksualizm.

Publikacja: 22.03.2023 11:25

Parlament Ugandy zagłosował za karanie homoseksualizmu śmiercią

Parlament Ugandy zagłosował za karanie homoseksualizmu śmiercią

Foto: AFP

arb

Wymierzona w przedstawicieli środowiska LGBTQ+ ustawa uczyni z aktów homoseksualnych czyny zakazane prawem, karane dożywociem lub śmiercią. Obrońcy praw człowieka nie zostawiają na tych przepisach suchej nitki.

Dożywociem lub karą śmierci karane będą stosunki seksualne między osobami tej samej płci, a także "nakłanianie, promowanie i finansowanie" jednopłciowych "stosunków".

"Osoba, która dopuszcza się przestępstwa kwalifikowanego homoseksualizmu, podlega karze śmierci" - głosi projekt ustawy przedstawiony przez Robinę Rwakoojo, przewodniczącą komisji legislacyjnej.

Czytaj więcej

Uganda: Fałszywy lekarz sprzedawał szczepionki. Podawał wodę?

Tylko dwóch parlamentarzystów partii rządzącej, Fox Odoi-Oywelowo i Paul Kwizera Bucyana, sprzeciwili się ustawie.

Reklama
Reklama

Odoi-Oywelowo stwierdził, że ustawa zawiera "przepisy, które są niekonstytucyjne i stanowi odwrót od zdobyczy w walce z przemocą na tle płci"

Wcześniejsza wersja ustawy ściągnęła na Ugandę międzynarodowe potępienie i został uchylona przez sąd konstytucyjny Ugandy z powodów proceduralnych.

Zapisy antyhomoseksualnej ustawy są barbarzyńskie, dyskryminujące i niekonstytucyjne

Sarah Kasande, aktywistka broniąca praw człowieka z Kampali

Nowa ustawa trafi teraz do prezydenta. Yoweri Museveni może ją zawetować albo podpisać. Ostatnie przemówienie prezydenta wskazuje, że popiera ustawę. 

Jeden z parlamentarzystów, John Musila, w czasie głosowania miał na sobie szatę z hasłem: "Powiedz 'Nie' Homoseksualizmowi, Lesbijstwu, Gejom".

Już wcześniej homoseksualizm był zagrożony w Ugandzie karą dożywotniego pozbawienia wolności.

Reklama
Reklama

Sarah Kasande, aktywistka broniąca praw człowieka z Kampali stwierdziła, że przyjęta ustawa "promuje nienawiść i pozbawia przedstawicieli środowiska LGBTQ+ ich fundamentalnych praw".

"Zapisy antyhomoseksualnej ustawy są barbarzyńskie, dyskryminujące i niekonstytucyjne" - dodała.

Z kolei działacz gejowski, Eric Ndawula napisał, że to co stało się w parlamencie jest "niemoralnym atakiem przeciw ludzkości".

Prezydent Museveni mówił w lutym, że Uganda nie przyjmie homoseksualizmu dodając, że Zachód zmusza inne kraje do uznania za normalność czegoś co jest "dewiacją".

- Homoseksualiści są odchyleniem od normalności. Dlaczego? Czy wynika to z natury czy z wychowania? Musimy odpowiedzieć na te pytania. Potrzebujemy opinii lekarskiej w tej sprawie - przekonywał.

Społeczeństwo
Kłopoty z multikulturowością na antypodach
Społeczeństwo
Pobór wraca do Europy? Francja szykuje się na trudne czasy
Społeczeństwo
Ludwig A. Minelli nie żyje. Założyciel Dignitas miał 92 lata
Społeczeństwo
Lotnisko w Wilnie zamknięte. To kolejny taki przypadek nad Litwą
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Wspomnienie
Nie żyje sir Tom Stoppard, legenda brytyjskiej dramaturgii
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama