We Francji walczą z modlitwą na boisku

Burmistrz Nicei zagroził obcięciem dotacji dla klubów piłkarskich, które nie przestrzegają zasady świeckości państwa, zgodnie z którą poglądy religijne nie powinny być demonstrowane na stadionach.

Aktualizacja: 30.04.2016 15:15 Publikacja: 30.04.2016 14:44

We Francji walczą z modlitwą na boisku

Foto: AFP

Władze Nicei, w której burmistrzem jest prawicowy polityk Christian Estrosi, zobowiązały kluby piłkarskie z tego miasta do przestrzegania tzw. karty świeckości, która nakazuje im "przestrzegania wartości Republiki". Owe wartości to świeckość państwa, równość płciowa, wolność sumienia i wyznania i równośc wszystkich w obliczu prawa.

Burmistrz Estrosi ostrzega piłkarzy, że łamanie jednej z tych zasad może doprowadzić do nałożenia kar na ich klub w postaci zmniejszenia lub całkowitego obcięcia dotacji przyznawanych klubom z miejskiej kasy.

Od października 2015 roku do złamania zasad "karty świeckości" doszło co najmniej 10 razy. W większości przypadków chodziło o piłkarzy wyznających islam, którzy modlili się na boisku lub tuż obok niego przed meczem, lub w jego trakcie.

- Zauważyliśmy, że zawodnicy modlą się w szatniach, na bosku, dochodzi też do incydentów, w czasie których piłkarze odmawiają - z przyczyn religijnych - uściśnięcia dłoni kobietom-delegatkom francuskiej federacji piłkarskiej - wyjaśnił Eric Borghini, prezes lokalnego oddziału Francuskiej Federacji Piłkarskiej.

- To zmusiło nas do działania, ponieważ takie zachowania nie pasują do francuskiego ducha republikańskiej świeckości - dodał. - Uważamy, że sport, a w szczególności piłka nożna powinien być oddzielony od polityki i religii - podkreślił.

- Nie mamy zamiaru powstrzymywać ludzi od wyznawania religii, ale należy to robić we właściwym miejscu - w meczecie i kościele, a nie na murawie stadionu - podsumował Borghini. - Łamiąc zasadę świeckości sportowcy nie ranią ludzi, ale uderzają w fundamenty Republiki Francuskiej - dodał.

Władze Nicei, w której burmistrzem jest prawicowy polityk Christian Estrosi, zobowiązały kluby piłkarskie z tego miasta do przestrzegania tzw. karty świeckości, która nakazuje im "przestrzegania wartości Republiki". Owe wartości to świeckość państwa, równość płciowa, wolność sumienia i wyznania i równośc wszystkich w obliczu prawa.

Burmistrz Estrosi ostrzega piłkarzy, że łamanie jednej z tych zasad może doprowadzić do nałożenia kar na ich klub w postaci zmniejszenia lub całkowitego obcięcia dotacji przyznawanych klubom z miejskiej kasy.

Społeczeństwo
Chińczycy wysłali sondę kosmiczną na "ciemną stronę Księżyca"
Społeczeństwo
Hamas uwiódł studentów w USA
Społeczeństwo
Arizona: Spór o zakaz aborcji z czasów wojny secesyjnej. Jest decyzja Senatu
Społeczeństwo
1 maja we Francji spokojniejszy niż rok temu. W Paryżu raniono 12 policjantów
Społeczeństwo
Zwolennicy Izraela zaatakowali zwolenników Palestyny. Setki osób zatrzymanych
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił